Jestem w separacji, nie jestem żonaty i mam kredyt hipoteczny?

Kupno domu z kimś, kogo nie jesteś żonaty, podatki

Jeśli mieszkasz ze współmałżonkiem lub partnerem, ale Twoje nazwisko nie jest objęte hipoteką, możesz mieć pewne prawa do nieruchomości. Zależy to od okoliczności, w tym od tego, czy jesteś w związku małżeńskim.

Jeśli jesteś w związku małżeńskim lub konkubinacie i nie jesteś wpisany na hipotekę, możesz poprosić o zawiadomienie o prawach do domu małżeńskiego. Daje to pewne prawa do użytkowania, ale nie daje żadnych praw własności. Jeżeli jednak później dojdziecie do separacji lub rozwodu, sąd najprawdopodobniej uzna, że ​​macie prawo do majątku.

Nie możesz ubiegać się o prawo do wspólnego mieszkania ponad majątkiem, który Twój mąż lub żona posiada wspólnie z inną osobą. Ponadto możesz ubiegać się o prawo do mieszkania tylko na jednej nieruchomości. Należy pamiętać, że prawo do mieszkania małżeńskiego zapewnia jedynie prawo do zamieszkania; Nie daje to żadnego prawa do własności nieruchomości.

Jeśli jesteś w związku małżeńskim i Twoje nazwisko nie znajduje się na hipotece, będziesz uprawniony do nieruchomości i możemy omówić to bardziej szczegółowo. Jeśli potrzebujesz więcej informacji, nie wahaj się z nami skontaktować, aby uzyskać bezpłatną wstępną konsultację. Możesz także porozmawiać z naszymi prawnikami zajmującymi się remortgage.

Kupno domu z kimś, kto nie jest żonaty

Na szczęście istnieje szeroka gama programów hipotecznych, w tym pożyczki z niskim wkładem własnym i bez wkładu własnego, które ułatwiają samotnym wnioskodawcom zakup domu. A dzisiejsze niskie stopy procentowe sprawiają, że zakup jest bardziej przystępny.

Dzieje się tak dlatego, że kredytodawcy hipoteczni uzyskują łączny raport kredytowy zawierający historię i wyniki każdego wnioskodawcy i do oceny wniosków wykorzystują niższy z dwóch wyników lub średnią z trzech. Wynik, którego używają, nazywany jest reprezentatywnym wynikiem kredytowym.

Kilka lat temu Rezerwa Federalna zbadała koszty kredytów hipotecznych i odkryła coś zaskakującego. Spośród ponad 600.000 10 zbadanych pożyczek 0,125% mogłoby zapłacić co najmniej XNUMX% mniej, gdyby najbardziej wykwalifikowany członek rodziny złożył wniosek samodzielnie.

Być może warto to sprawdzić u swojego doradcy kredytowego. Na przykład, jeśli jeden pożyczkobiorca ma FICO 699, a drugi 700, zaoszczędziłby 500 dolarów na opłatach za pożyczkę na każde 100.000 700 dolarów pożyczonych z powodu opłat Fannie Mae za wyniki poniżej XNUMX.

Główną wadą tej strategii jest to, że jedyny nabywca domu musi kwalifikować się bez pomocy dochodów współmałżonka. Aby to zadziałało, małżonek hipoteczny będzie prawdopodobnie potrzebował wyższej zdolności kredytowej i większych dochodów.

Żałuję, że kupiłam dom z moim chłopakiem

Jeśli mieszkasz ze swoim partnerem, będziesz musiał zdecydować, co zrobić ze swoim domem po rozstaniu. Twoje możliwości zależą od tego, czy jesteś osobą samotną, w związku małżeńskim, czy w związku partnerskim oraz czy wynajmujesz lub posiadasz swój dom.

Jeśli próbowałeś już dogadać się ze swoim byłym i masz z tym trudności, możesz poprosić o pomoc w osiągnięciu porozumienia. Specjalista zwany „mediatorem” może pomóc Tobie i Twojemu byłemu partnerowi znaleźć rozwiązanie bez pójścia do sądu.

Zwykle, jeśli opuścisz dom, rada nie przyzna ci pomocy mieszkaniowej, ponieważ stałeś się „umyślnie bezdomny”. Nie dotyczy to osób, które musiały opuścić dom z powodu przemocy domowej.

Jeśli zdecydujesz się zakończyć najem lub przeprowadzkę, rada może uznać, że to twoja wina, że ​​nie masz gdzie mieszkać. To się nazywa „umyślna bezdomność”. Jeśli władze uznają, że jesteś świadomie bezdomny, mogą nie być w stanie znaleźć Ci długoterminowego mieszkania.

Jeśli jesteś w związku małżeńskim lub konkubinacie, oboje macie „prawo do mieszkania”. Oznacza to, że możesz pozostać w swoim domu, nawet jeśli nie jesteś właścicielem lub nie figurujesz w umowie najmu. Będziesz musiał przeprowadzić się na stałe tylko wtedy, gdy zakończy się twoje małżeństwo lub związek partnerski lub jeśli sąd nakaże ci to, na przykład w ramach rozwodu.

Jak się zabezpieczyć kupując dom z partnerem

Coraz mniej par bierze ślub przed zakupem domu. Rośnie konkubinat, zwłaszcza wśród najmłodszych. Z najnowszych danych Urzędu Statystyk Krajowych [2019] wynika, że ​​ponad dwie trzecie osób w wieku 16-29 lat, które mieszkały z partnerem, mieszkało w konkubinacie.

Jeśli chodzi o konflikty kohabitacyjne, 95% osób, które przechodzą przez moje drzwi, to osoby, które właśnie rozstały się ze swoim partnerem i chcą wiedzieć „Czy mam część majątku mojego partnera?” lub „Czy mam prawo do czegokolwiek?” Surowa rzeczywistość jest taka, że ​​nawet jeśli mieszkasz w tym samym domu przez ponad dwadzieścia lat i razem wychowujesz dzieci, możesz odejść z niczym, jeśli nie masz odpowiednich planów i zabezpieczeń.

Jest to najczęstsza forma współwłasności. Posiadanie domu na zasadzie współwłasności oznacza, że ​​para jest uważana za posiadającą 50% domu, niezależnie od kwoty, jaką każda z nich wniosła na poczet depozytu lub miesięcznych spłat kredytu hipotecznego. Oznacza to również, że jeśli jedno z nich umrze, ich część trafi do drugiej strony niezależnie od warunków ich woli. Jest to powszechnie nazywane „prawem do przetrwania”.