Zrekompensowane 7.000 XNUMX euro po zwolnieniu za brak szczepienia przeciwko COVID Legal News

Sąd Najwyższy Galicji orzekł nieważność zwolnienia pracownika za odmowę szczepienia przeciwko Covid-19 i skazał firmę na przywrócenie go do pracy i zadośćuczynienie w wysokości 7.000 XNUMX euro za naruszenie jego prawa do zastraszania, ponieważ Ty nie mają obowiązku przekazywania pracodawcy danych o Twoim stanie zdrowia. Sędziowie uważają, że odmowa poddania się szczepieniu przez pracownika nie jest równoznaczna z brakiem dyscypliny lub nieposłuszeństwem w pracy, ponieważ szczepienie jest prawem obywatela, ale żadne przepisy go nie narzucają.

Zdaniem TSJ sytuacja, którą rozwiązuje, wykracza poza prawo pracownika do prywatności, ponieważ nie jest on zobowiązany do udzielania pracownikowi informacji o swoim stanie zdrowia, a jego wybór, aby nie zostać zaszczepionym, jest całkowicie uzasadniony – bez względu na to, czy jest błędny, czy nie, podkreśla. czego nie należy cenić.

I chodzi o to, że, jak wyjaśniono w zdaniu, polecenie firmy, aby się zaszczepić, nie jest uzasadnione, a zatem nie jest uzasadnione polecenie dostarczenia zaświadczenia o szczepieniu. Kiedy pracodawca wydaje polecenia i instrukcje, obowiązuje domniemanie „iuris tantum”, że są one zgodne z prawem, a stąd ogólna zasada, która zobowiązuje do ich przestrzegania bez uszczerbku dla możliwości ich zakwestionowania, gdy zostaną uznane za szkodliwe lub nadużycie lub jeśli nie wystąpią pewne okoliczności zagrożenia, niezgodności z prawem i na godność pracownika lub inne podobne uzasadniające odmowę, ale zasada ta ustępuje, gdy chodzi o kwestie dotyczące wyłącznej sfery życia osobistego.

ryzyko zarażenia

W tej konkretnej sprawie pracownik był odpowiedzialny za pozostawienie wody w domu w furgonetce, to znaczy nie miał bliskiego i trwałego kontaktu z wrażliwymi społecznościami.

Nie istniały też w tamtym czasie żadne przepisy, które wymagałyby szczepienia przed dostępem do firm lub obiektów, a sam fakt, że inne firmy i klienci prywatni komunikowali, że aby wejść do swoich miejsc pracy i domów, potrzebują „paszportu covidowego”, bez uzasadnienia narzucali szczepienie pracownika, który pomimo odmowy szczepienia przestrzegał pozostałych środków bezpieczeństwa, takich jak stosowanie maseczki lub żeli hydroalkoholowych.

Nie odnotowano żadnych skarg klientów na trasach realizowanych przez pracownika iz przyzwyczajenia trasy mogły być modyfikowane, a operator kierowany do realizacji innych tras, na które klienci nie wyrazili zapotrzebowania.

Nieposłuszeństwo

Dlatego, jak wyjaśniają sędziowie, odmowa pracownika poddania się szczepieniom nie jest równoznaczna z brakiem dyscypliny czy nieposłuszeństwem w pracy, ponieważ szczepienie jest prawem obywatela, ale żadne przepisy go nie narzucają; W rzeczywistości autonomia pacjenta jest zasadą informacyjną działań w zakresie poczytalności.

Postępowania tego nie można również utożsamiać z naruszeniem dobrej wiary umownej, wyjaśnia rezolucja, ponieważ korzysta się z uprawnionej opcji, takiej jak nieszczepienie, szczepienie, którego pracodawca nie może narzucić, ponieważ jest to decyzja dotycząca jego sfery osobistej.

Sąd uznał jednak zwolnienie za nieważne i nakazał pracodawcy zadośćuczynienie pracownikowi w wysokości 7.000 tys. euro za naruszenie prawa pozwanego do prywatności, który nie ma obowiązku informowania pracodawcy o swoim stanie zdrowia.