Rosyjskie samoloty zaskakują Roblesa w Bułgarii i wymuszają odlot hiszpańskich Eurofighterów

Esteban VillarejoPODĄŻAĆ

Z tej okazji Minister Obrony Margarita Robles odwiedziła oddział Sił Powietrznych w Bułgarii, którego celem jest obrona przestrzeni powietrznej tego państwa NATO. Misja zakończy się 31 marca.

W tym celu Hiszpania wysłała 130 żołnierzy i cztery myśliwce Eurofighter z 14. Skrzydła stacjonującego w Albacete do oblężonej bazy Grav Ignatievo w mieście Płowdiw. Dowódcą tak zwanego oddziału „Streli” jest podpułkownik Jesús Manuel Salazar.

Roblesa przyjął w bazie wojskowej bułgarski minister Stefan Yanev. W momencie przybycia na platformę, na której znajdował się jeden z Eurofighterów i bułgarski Mig 29, w bazie zaalarmowano ją: „Wstrząs alfa, wrzask alfa!” – ostrzeżenie rozgłoszone w systemie publicznym, które uruchomiło alarm za niecałe dziesięć minut. minut Wróćmy do angielskich myśliwców, które wystartowały w kierunku Morza Czarnego po wykryciu rosyjskiego samolotu lecącego bez śladu w przestrzeni powietrznej w pobliżu bułgarskiego.

Poprzedni z Sánchezem na Litwie

Źródła wojskowe podają, że drugi faktyczny odlot hiszpańskiego samolotu stacjonującego w Bułgarii miał miejsce na początku lutego, wierząc, że nieprzypadkowo zbiegł się on z wizytą hiszpańskiego Ministerstwa Obrony. Należy pamiętać, że podczas wizyty prezydenta Pedro Sáncheza u żołnierzy na Litwie latem ubiegłego roku doszło do podobnego alarmu.

Samolot Eurofighter w języku angielskimSamolot Eurofighter w języku angielskim

Minister w swoim przemówieniu stwierdziła, że ​​„w tych trudnych czasach, które przeżywamy
[w odniesieniu do napięcia na granicy z Ukrainą] fundamentalne znaczenie ma jedność” NATO oraz „zdecydowane, zdecydowane, jasne i jednoznaczne zaangażowanie w dialog i dyplomację”.

Oprócz samolotów hiszpańskich obserwację bułgarskiej przestrzeni powietrznej zapewniają dwa samoloty Mig 29 należące do bułgarskich sił powietrznych, zwłaszcza w przypadku ewentualnych wtargnięć samolotów rosyjskich często przebywających na granicach wód terytorialnych Morza Czarnego.

To hiszpańskie zaangażowanie w NATO zostało zaplanowane na kilka tygodni przed niedawną eskalacją militarną na granicach Rosji i Białorusi z Ukrainą, mimo że zostało ogłoszone w zeszłym miesiącu pośród wiru zapowiadającego nieuchronną inwazję Rosji na Ukrainę.

Polityka lotnicza NATO

Misje „policji powietrznej” – jak nazywa się je w NATO – „służą wysyłaniu jasnego sygnału zaangażowania i determinacji Sojuszu Atlantyckiego we wzmocnieniu wschodniej flanki Europy, uzupełniając środki obrony powietrznej państw sojuszniczych z tego obszaru. – wyjaśniają przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej.

W przypadku Bułgarii całym systemem obronnym (w tym wyeksploatowanymi samolotami) kieruje Centrum Połączonych Operacji Powietrznych NATO zlokalizowane w bazie Torrejón de Ardoz (Madryt).

Minister Obrony Narodowej podczas wizyty w BułgariiMinister Obrony Narodowej podczas wizyty w Bułgarii

To ósmy rok z rzędu, w którym hiszpańskie siły powietrzne biorą udział w misjach „policji powietrznej” w krajach byłej żelaznej kurtyny. Ostatnie coroczne misje do krajów bałtyckich, z bazami w Estonii lub na Litwie, zostaną w 2021 r. rozszerzone na Rumunię, gdzie punktem odniesienia będzie Morze Czarne.

Oprócz misji w Bułgarii jest to misja, podczas której hiszpańskie myśliwce będą monitorować przestrzeń powietrzną krajów bałtyckich w ramach czteromiesięcznej misji (maj-sierpień) stacjonującej na Litwie. Trzy okręty Marynarki Wojennej działają obecnie we wschodniej części Morza Śródziemnego w ramach grup morskich NATO.