Ograniczenia dla doradcy Kantabrii za nieprawidłowości w przyznawaniu dróg

Prezydent Kantabrii, Miguel Ángel Revilla (PRC), ogłosił rezygnację ministra robót publicznych, również regionalisty José Luisa Gochicoa, za rzekomy spisek nielegalnego zatrudnienia w służbie drogowej Ministerstwa Robót Publicznych, decyzją że dyrektor naczelny akceptuje „zmęczonego bólem” i przekonany, że jest „czysty”, ale przyznaje, że „kontrole zawiodły” w tym dziale.

Ponadto poinformował, że dyrektor generalny Robót Publicznych, Manuel del Jesús, numer 2 w Gochicoa w Ministerstwie, również złożył rezygnację, który również uważa Revilla za „całkowitą ignorancję” tego, co robi szef Autostrad, Miguel Ángel Díez, aresztowany i osadzony w tymczasowym więzieniu za ten rzekomy program korupcyjny, w ramach którego ten urzędnik otrzymywał pieniądze lub inne korzyści od niektórych firm (Rucencan, La Encina, Cannor i API Mobility) w zamian za nagrody.

Revilla ogłosił, że rezygnacja Gochicoa wejdzie w życie w przyszłym tygodniu, po tym jak pojawi się on w parlamencie w poniedziałek, 6 marca, aby „wyjaśnić, co się stało i wyjaśnić sprawę”, co również zrobi prezydent. Jednocześnie ogłosił zamiar powołania nowego radnego dla tego obszaru.

Wygłosił te oświadczenia na masowej konferencji prasowej, na której towarzyszyli mu wszyscy radni regionalistyczni z wyjątkiem Gochicoa, na której nalegał, aby na „żadnej” z ponad 4.000 stron podsumowania nie pojawił się żaden polityk, ani wysokie stanowisko, osoba zaufana lub mianowana dobrowolnie przez rząd Kantabrii.

W ten sposób zapewnił, że w odniesieniu do administracji regionalnej podsumowanie skupia się „wyłącznie i wyłącznie” na urzędniku aresztowanym i tymczasowo uwięzionym, to jest szefie autostrad Kantabrii, Miguel Ángel Díez, którego opisał jako „domniemanego łajdaka” i mam nadzieję, że za to, co rzekomo zrobił, zapłaci „pogardą obywateli”.

„Tutaj nie ma „wujków Bernis”, nie ma „Gürteles”, nie ma też zakupów od sędziów, nie. Oto rzekomy sługa, który zrobił coś niesamowitego” – powiedział Revilla w odniesieniu do szefa Autostrad.

drogi działkowe

„Nie przykładam ręki do Gochicoa, stawiam obie”

Miguel Angel Revilla

prezydent kantabrii

Revilla, pomimo przyjęcia rezygnacji Gochicoa, poświęcił dużą część ulicy na obronę jego niewinności i podkreślenie jego profesjonalizmu i ludzkiej kondycji, określając go jako kogoś „honorowego” i stwierdził, że „nie zna bardziej uczciwej osoby” ".

„Nie wyciągam ręki za Gochicoa, wystawiam jedno i drugie” – powiedział prezydent i przywódca ChRL, który żałował, że „nie miał innego wyboru”, jak zaakceptować rezygnację z tego, jak powiedział, „ drużbą w moim rządzie”, mając świadomość, że „być może” popełnia „niesprawiedliwość”, ponieważ jest „czysty”.

Jednak Revilla wyjaśnił rezygnację doradcy z „wysokiej poprzeczki” etycznej, jaką ma ChRL. „To nie jest tak, jak inne partie. Jego sposób postępowania opiera się na etyce, oprócz obrony Kantabrii” – stwierdził prezydent, który uważa, że ​​polityka osiągnęła poziom, na którym musimy być niezwykle rygorystyczni – powiedział.