„Szary Wilk”, legendarny ukraiński pilot, który został zestrzelony przez pocisk, odwracając uwagę Rosjan

Pilot ukraińskich sił powietrznych pułkownik Oleksandr Oksanczenko, nazywany „Szarym Wilkiem”, zmarł 25 lutego po zestrzeleniu jego samolotu w pobliżu stolicy Ukrainy, Kijowa. Jak wynika z wpisu na Facebooku zamieszczonego na stronie European Airshows, Oksanczenko straciła samolot, który został zestrzelony przez system rakiet przeciwlotniczych S-400 Triumph.

Według informacji opublikowanych przez Siły Zbrojne Ukrainy Oksanczenko zginął w bitwie, „próbując odwrócić uwagę wroga”. „Oksanczenko nauczał, że umiejętności i odpowiedzialność są synonimami. Byłem przekonany, że nasza kadra i profesjonalizm pilotów to mocny argument w kwestii obronności kraju.

. „Wszyscy, którzy znali go osobiście, są przekonani, że stał się bohaterem na całe życie” – napisali także na Facebooku.

Moim zdaniem Oleksandr Oksanczenko.
Він був одним з найкращих!
В бою віdvol_kav авіацію ворога на себе.
Przygotowanie!
Вічна пам'ять! pic.twitter.com/chxoYf8Unw

— ВОЇНИ УКРАЇНИ🇺🇦 (@ArmedForcesUkr) 1 marca 2022 r.

Jak ogłoszono w mediach społecznościowych 1 marca 2022 r., Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nadał pilotowi pośmiertnie tytuł „Bohatera Ukrainy”.

Oksanczenko zyskał międzynarodową sławę jako pilot pokazowy jednomiejscowego myśliwca Su-27 Flanker w 831. Brygadzie Lotnictwa Taktycznego Gwardii Powietrznej Myrhorod. Brał udział w kilku europejskich pokazach lotniczych, m.in. SIAF, Royal International Air Tattoo i Czech International Air Fest. W szczególności podczas RIAT 2017, za sterami myśliwca Sukhoi Su-27P1M, otrzymał trofeum „As the Crow Flies” (FRIAT Trophy) za ogólnie najlepszy pokaz widzenia.

W tym filmie można zobaczyć wystawę, którą Oksanchenko dała na RIAT 2017, jedną z jej najbardziej chwalonych demonstracji:

Pilot miał 53 lata, był żonaty i miał dwie córki. Urodzony 26 kwietnia 1968 roku w Małomychajłowce, tam w latach 1985–1989 studiował w Charkowskiej Wyższej Szkole Wojskowej Pilotów Lotniczych.

W 2018 roku odszedł z czynnej służby, ale nadal pracował jako konsultant i trener. Po inwazji na Ukrainę dobrowolnie powrócił do czynnej służby, by ostatecznie ponieść śmierć w bitwie przez powieszenie.