PP potępia opóźnienie w licytacji umowy śmieciowej

Rzecznik Popularnej Grupy Miejskiej w Radzie Miasta Toledo, Juan José Alcalde, potępił w ten czwartek, że opóźnienie w przetargu na umowę na wywóz śmieci i sprzątanie ulic stanowi dla mieszkańców Toledo nadmierne koszty w wysokości 270.000 XNUMX euro rocznie, co stanowi kwotę do ponad miliona euro więcej w ostatnich miesiącach z powodu utraty przez rząd socjalistyczny umiejętności przewidywania i planowania, czyli pieniędzy, które należało przeznaczyć na poprawę stanu utrzymania miasta.

Stwierdzono to na konferencji prasowej, na której zwrócił uwagę, że „przedłużenie umowy zostało sprzedane jako impuls, podczas gdy w rzeczywistości jest oznaką braku zarządzania tym rządem”, co stwierdza w uzasadnieniu audytor miejski. informuje o przedłużeniu, w którym wyjaśnia, że ​​pandemia nie usprawiedliwia opóźnienia w przetargu na usługę i zwraca uwagę, że przy odpowiednim planowaniu przetarg na usługę mógł zostać ogłoszony przed wprowadzeniem stanu alarmowego – poinformował PP w komunikacie prasowym .

Dla prelegenta przedłużenie umowy to główna przyczyna braku zasobów materialnych w naszym mieście, która wpływa na jakość obsługi, „bo żadna firma nie będzie inwestować w nowe środki z przedłużoną umową”. Tym samym szczegółowo opisał m.in. zły stan kontenerów na śmieci i śmieciarek, zardzewiałe i wyciekające odcieki.

Ponadto pokazała zaniedbania samorządu miejskiego, który nie realizuje zadań z zakresu monitorowania i kontroli zamówień publicznych, niezbędnych do utrzymania i podnoszenia jakości usług świadczonych przez przedsiębiorstwa. W ten sam sposób burmistrz stwierdził, że „PSOE, choć szkodzi mieszkańcom Toledo, oferuje niedoskonałe usługi publiczne”.

Podatki, które „zamiast przeznaczać na poprawę usług, są przeznaczane na płacenie kar finansowych i dodatkowych kosztów umów wynikających z zaniedbań i złego zarządzania socjalistycznego rządu. Nie obniżają podatków, aby zatuszować luki w złym zarządzaniu” – zauważył.

W tym sensie mówca jako kolejny przykład złego zarządzania podał umowę na sprzątanie szkół, która kosztowała Radę Miasta Toledo 90.000 XNUMX euro w ramach rekompensaty za błąd w procedurze przyznania usługi. Podobnie wyjaśnił, że radny delegat ds. robót i usług, który jako jedyny nie został poinformowany w komisji budżetowej swojego wydziału, oświadczył, że ocena umowy o sprzątanie zakończy się w styczniu, a dokument ten nie został jeszcze sporządzony przedstawione.

Krótko mówiąc, burmistrz stwierdził, że „Toledo potrzebuje zmiany w zarządzaniu. Toledo potrzebuje, aby usługi publiczne rady miejskiej odpowiadały podatkom, które płacimy i odpowiadały usługom stolicy Kastylii-La Manchy”. Dlatego też zażądał, aby burmistrz Milagros Tolón i jej władze miejskie „przyznały zamówienie i zrobiły to dobrze, aby nie komentowały żadnych błędów, bo wtedy ostatecznie za to zapłacimy”, ponieważ nie możemy mieć Światowego Miasto dziedzictwa kulturowego ze słabym sprzątaniem.