Leone „kamieniołom” Wielkiego Tygodnia

Wielki Tydzień w León ma „kamerę”. Jest wielu młodych ludzi, którzy przeżywają ten okres w roku z „prawdziwymi emocjami”, biorą udział w zaplanowanych wydarzeniach i dumnie noszą przynależność do pewnego bractwa. Z myślą o nich i przekonani, że „w jedności siła”, w marcu 2017 roku oficjalnie powołano Grupę Młodych Papones de León.

Pomysł zrodził się kilka miesięcy wcześniej. W październiku 2016 r. w Palencii odbyło się IV Krajowe Spotkanie Młodych Braterstw i Braterstw (JOHC), w którym wzięło udział wielu Leonczyków. Rada Burmistrza zachęcała do udziału i wydarzenie to stało się zalążkiem tej młodej grupy międzybrackiej, która według jej przewodniczącego Jesúsa Alonso liczy dziś ponad stuletnią rocznicę członków: „Między 120 a 130”.

„Młodzi bracia nie są przyszłością, ale rzeczywistością; grupę ludzi z entuzjazmem i chęcią promowania i dodawania energii naszemu Wielkiemu Tygodniowi” i którzy „będą współpracować”, aby osiągnąć ten cel – ostrzegają. Od czasu prezentacji grupy – 1 marca 2017 r., co zbiegło się z rocznicą burmistrza Junty – Młodzi Papones z León promowali różne działania. „Szybko staliśmy się znani i tuż po Wielkanocy – zbiegając się z mszą dziękczynną „In Albis” w La Virgen del Camino – zorganizowaliśmy Spotkanie Lokalne. Ideą jest przybliżenie innych wizji bractw, przybliżenie ich młodym ludziom, wymiana doświadczeń i przybliżenie pracy tych grup w innych miastach. Nie zdajemy sobie sprawy, że są inne osoby o charakterze międzybrackim, takie jak nasze, ale są młodzi ludzie z bractw, którzy spotykają się i prowadzą wspólne działania” – powiedział Alonso.

Maksymalny wiek przynależności do grupy ustalono na 35 lat, a minimalny na 16 lat, chociaż wiele organizowanych przez nią zajęć jest „otwartych” dla każdego. Prezydent uważa, że ​​dziś grupa jest „szeroka, duża” i „choć na początku było nas niewielu”, ważny był jej rozwój.

„W ostatnich miesiącach w wyniku pandemii przybyło wiele osób, które stały się bardziej zachęcone. Myślę, że nie mogliśmy przez ten czas pozostać pustymi i byliśmy bardzo aktywni w sieciach, organizowaliśmy ciekawostki, które zostały bardzo dobrze przyjęte, które bardzo im się podobały, i utrzymywaliśmy kontakt” – mówi.

„Podekscytowani” powrotem uroczystości

Teraz, dwa lata później, Wielkanoc została przesunięta. Sytuacja zdrowotna pozwala na powrót do wydarzeń i ta grupa Młodych Papones zapewnia, że ​​nie mogą być bardziej chętni. „Jesteśmy podekscytowani, bardzo niecierpliwi. Po pandemii myśleli, że się wycofamy, a my reagujemy. Na przykład liczba młodych ludzi, którzy zgłosili się do licytacji „borriquilla” w tym roku, zaskoczyła i widzimy, że wielu uczestniczy w procesjach” – mówi, ponieważ Wielki Tydzień „jest sprawą każdego”.