To wycieczkowiec Moskwa, okręt flagowy Rosji na Morzu Czarnym, który, jak twierdzi Ukraina, zniszczyła

Rafał M. ManuecoPODĄŻAĆ

Rosyjski okręt Moskva (Moskwa), o długości 190 metrów i okręt flagowy Floty Czarnomorskiej, był jednym z krążowników z najpotężniejszym uzbrojeniem rosyjskiej marynarki wojennej.

Rosja przyznała, że ​​statek zatonął: „Podczas holowania statku Moskwa do portu przeznaczenia statek stracił stateczność na skutek uszkodzenia kadłuba spowodowanego przez pożar po wybuchu amunicji. W trudnych warunkach na morzu statek zatonął” – poinformowało Ministerstwo Obrony, cytowane przez państwową agencję TASS.

Utrata krążownika rakietowego Moskwa z czasów sowieckich byłaby ciosem dla armii rosyjskiej w 50. dniu wojny, przygotowującej się do nowego ataku na wschodni region Donbasu, który prawdopodobnie przesądzi o wyniku konfliktu.

Jego wyposażenie obejmowało pociski manewrujące „Vulkán” i „Fort”, jednostki przeciwlotnicze i potężną artylerię przeciwokrętową. Mógłby go zabrać na pokład helikoptera.

Uczestniczył w wojnie syryjskiej

Moskwę zbudowano w ramach projektu 1164 Atlant, zbudowanego w czasach sowieckich przy pomocy stoczni w Mikołajowie i zwodowanej w 1982 roku. Pierwotnie podniesiono liczbę Sława (Gloria). Towarzyszyła sowieckiemu prezydentowi Michaiłowi Gorbaczowowi na Malcie w 1989 r. wraz z jego amerykańskim odpowiednikiem Georgem HW Bushem na Malcie w 1989 r. Już w 2000 r. pod nazwą Moskwa stała się okrętem flagowym Floty Radzieckiej. .

Krążownik brał udział w wojnie syryjskiej. Przez kilka lat był następnie remontowany i modernizowany. Kilkakrotnie otrzymał ją z wizytą prezydenta Władimira Putina.

Na początku obecnej wojny Moskwa zażądała kapitulacji ukraińskich oddziałów granicznych na Wyspie Węży, czego kategorycznie odmówiono. Wtedy to Urząd Pocztowy Ukrainy wydał znaczek, na którym pojawia się statek, a od brzegu ukraiński żołnierz pokazuje mu pięść z uniesionym środkowym palcem.

Członkowie rozmieszczonej tam jednostki straży granicznej zostali aresztowani, ale później zwolnieni w ramach wymiany więźniów. „Moskwa” to nie jedyny statek, który siły ukraińskie zdołały zniszczyć 24 marca, miesiąc po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, w porcie Berdiańsk zatonął kolejny rosyjski statek „Saratow”.