Pablo Iglesias mówi, że Yolanda Díaz „istnieje” dzięki presji ze strony Podemos, aby wejść do rządu

Juana Casillasa Bayo.PODĄŻAĆ

Pablo Iglesias przedstawił we wtorek w Madrycie „Prawdy prosto w twarz: wspomnienia dzikich lat” (Navona, 2022), nie będąc w stanie dopełnić tytułu książki. I to jest, że jest osoba, której, przynajmniej w twarz, nie był w stanie powiedzieć swoich „prawd”. Akt, z wypełnionym audytorium Matadero i obecnymi pracownikami United Podemos, został pośrednio naznaczony nieobecnością Yolandy Díaz, następczyni Iglesiasa w Drugim Wiceprezesie.

To tak, Iglesias wysłał wiadomość, która brzmiała jak usprawiedliwienie i że zamierza skierować Díaza w samolocie do Galicji, aby wziąć udział w wydarzeniu jutro, w środę, na Uniwersytecie w Santiago de Compostela.

Wiceprezydent „istnieje”, zapewnił, dzięki naciskom Podemosa, z „rdzenia” według niego maltretowanego przez media, za bycie częścią rządu latem 2019 roku.

„Jeśli Yolanda Díaz ma tak wiele projekcji, to dlatego, że było jądro, najbardziej atakowane, które w pewnym momencie, wbrew kryteriom postępu mediów, powiedziało, że rządzi, rządzi i rządzi. W wyniku tego istniejąca obecnie Yolanda Díaz”, stwierdził w rozmowie z dziennikarzem Aitorem Riveiro, redaktorem książki po wywiadzie z Iglesiasem.

Dokładniej, w wywiadzie dla TVE po publikacji „Verdades a la cara” powiedział, że być może popełnił błąd, wyznaczając Díaza na swojego następcę palcem, bez żadnych prawyborów. W ten wtorek Pablo Echenique, zapytany o poparcie prezydenta Pedro Sáncheza, który przyznał, że będą musieli rządzić przestrzenią Díaza, rozwiązał kontrowersję, twierdząc, że ta „przestrzeń” to United We Can.

Dziś rano, również w TVE, Díaz podkreśliła, że ​​nadal jest „bardzo podekscytowana” procesem słuchania, który był ogłaszany tak wiele razy i że jeszcze nie nadszedł, ale wiceprezes obiecał rozpocząć tak szybko, jak to możliwe. Iglesias, który w prezentacji książki uznał, że Díaz może realizować swoją przestrzeń polityczną, na lewo od PSOE, „dalej” niż on, twierdził również, że ta „projekcja” nie byłaby możliwa bez najbardziej waleczne profile Podemos.

Chwała Ione Belarra

Iglesias stwierdził w konkluzji, że bez wojowniczości Podemosa żaden projekt nie będzie mógł się urzeczywistnić. Iglesias, który czasami wielokrotnie chwalił Ione Belarrę jako „odważnego” sekretarza generalnego, powiedział, że tam, gdzie nie jest to dobrze widoczne, wielokrotnie był ostrożny z prasą, którą oskarżał o bycie częścią framework do zakończenia z Podemos. Zwłaszcza krytyka dotyczyła „postępu medialnego”, któremu teraz przypisuje próbę podzielenia Diaza i Podemosa, będąc bezkrytycznym wobec wiceprezydenta podczas kwestionowania każdego działania partii, zawsze zgodnie z jego historią.

Widownia dostępna w Matadero de Madrid wypełniła ją, a publiczność wstała, aby ją przyjąć, i uczestnicy, którzy musieli się odwrócić, gdy pojemność została wyczerpana. Ale najwierniejszy z Iglezjasza będzie musiał na razie zadowolić się przeczytaniem książki, której nie napisał, bo pierwszy przywódca Podemos nie wróci do polityki nawet w swoim „najgorszym koszmarze”.