Bruksela zaprzecza, jakoby gratulowała Sánchezowi podziału funduszy europejskich

Henryk SerbetoPODĄŻAĆ

Komisja Europejska była zaskoczona propagandowym wykorzystaniem przez rząd hiszpański karty „podziękowań”, którą prezydent Ursula von der Leyen przesłała Pedro Sánchezowi z gratulacjami za szybkość rozpatrywania wniosków o odzyskanie środków. Rzecznicy władz wykonawczych społeczności musieli wyjaśnić, że „nie ma związku między tym listem a obecną debatą w Hiszpanii na temat podziału funduszy na naprawę pomiędzy wspólnotami autonomicznymi a rządem centralnym”.

Pierwszym symptomem tego otępienia ze strony Komisji było to, że temat ten pojawił się wśród pytań w codziennym wystąpieniu głównych rzeczników Komisji, a oni musieli przyznać, że nie byli świadomi istnienia tego listu do Pedro Sáncheza , podczas gdy w artykule Członkowie rządu madryckiego publicznie używali go jako broni dialektycznej przeciwko Partii Ludowej. Gdyby był to dokument o treści politycznej, przedstawiciele Von der Leyen wzięliby go pod uwagę.

W tym piśmie Von der Leyen odpowiada na poprzednie pismo, o które Sánchez zwrócił się do Brukseli o zwiększenie z góry redukcji kwot zwrotnych w związku z odzyskiwaniem środków na naprawę o łączną kwotę 19.000 52 mln euro. Von der Leyen ograniczyła się do wskazania, że ​​rząd zastosował procedurę zwracania się o nie i, jak określono w rozporządzeniach, zauważyła, że ​​osiągnięto już 2021 obiecane najważniejsze etapy, z których zdecydowana większość to decyzje i zmiany, które zostały już podjęte zostały rozpatrzone, zanim poprosili o bardzo niewielkie pieniądze, ale znalazły się one na liście celów, które udało się osiągnąć do końca XNUMX r. W piśmie prezydent zachęcał także do zatwierdzenia obiecanej reformy pracy.

Przed interesującym wykorzystaniem mapy, zwłaszcza w obawie przed krytyką ze strony Partii Ludowej jako uzasadnionej opozycji, Komisja nie miała innego wyjścia, jak tylko wyjaśnić, że jest to gest „kurtuazyjny” i chociaż oficjalnie z Brukseli stwierdziła, że ​​Hiszpania zastosowała się do obecnie, ze wszystkimi swoimi zobowiązaniami dotyczącymi Unii Europejskiej, list ten nie może być uważany za część debaty politycznej w Hiszpanii.