Związek Mossos zażądał w Aragonès dymisji ministra spraw wewnętrznych za „upolitycznienie” Korpusu

Biorąc pod uwagę to, co Joan Ignasi Elena porównuje w parlamencie do odpowiedzialności za zwolnienie szefa Mossos, związek agentów Uspac zażądał zwolnienia za „upolitycznienie” Korpusu. W kartce wysłanej w poniedziałek do prezesa Generalitat, Pere Aragonès, umundurowani funkcjonariusze oskarżają szefa MSW o „bezpośredni wpływ na operacje służbowe i policyjne” swoimi politycznymi decyzjami, do tego stopnia, że ​​„domagają się” odpowiedzial- nej policja katalońska „uległa i dostosowana do jego ideologicznego myślenia”.

W oświadczeniu dzisiejszego popołudnia Uspac skrytykował, że „konseller” przyjmuje środki, które osłabiają jakość usług Mossos, takie jak tak zwana „feminizacja” – polityka kwotowa – „poprzez nadanie znaczenia seksowi ponad możliwościami”. ”. Z tego powodu bronią, że policja nie musi reprezentować obywateli, ale że w ich szeregach powinni awansować „najlepsi, mężczyźni czy kobiety”.

Organizacja umundurowana stwierdziła również, że „wydane zostały instrukcje dotyczące prześladowania przedstawicieli związków, które są sprzeczne” z przemówieniem Eleny. W rzeczywistości Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wszczęło śledztwo przeciwko mówcy Uspac po zapewnieniu go, że Katalonia ma problem z brakiem bezpieczeństwa.

Związek wyrzucał także obecnemu kierownictwu spraw wewnętrznych za odmowę rekompensaty za mchy, które zabiły terrorystów w atakach w Barcelonie i Cambrils, szerząc w ten sposób przesłanie o porzuceniu rządu wśród agentów, którzy ryzykują życiem, by chronić obywatelstwo.

Po zwolnieniu szefa Korpusu, komisarza Josepa Marii Esteli, Uspac powiedział, że decyzja Eleny jest odpowiedzią na „rozbieżności polityczne” – wybór czterech kobiet spośród sześciu nowych komisarzy, kiedy dowództwo zasugerowało dwie kobiety i czterech mężczyzn – które podważają zasada autorytetu grupy policjantów.

Dlatego podkreślają, że neutralność i upolitycznienie to pojęcia nie do pogodzenia i domagają się dymisji obecnego ministra spraw wewnętrznych. Wysłanie listu do Aragonès następuje po nieobecności tego związku na posiedzeniu Rady Policji, które odbyło się w poniedziałek, a na którym wziął udział nowy szef Korpusu Eduard Sallent, dyrektor generalny Policji Pere Ferrer, sam „konseller”, jak również reszta organizacji agentów.