Podczas walk byków w Puçol wolontariusze kilkakrotnie wyprowadzali rannego 12-letniego chłopca z lokalu

Archiwalne zdjęcie festiwalu walk byków w prowincji Walencja

Archiwalny obraz festiwalu walk byków w prowincji Walencja AFP

Stowarzyszenie organizujące imprezę broni, że bilety nie są sprzedawane nieletnim bez zgody osoby dorosłej

Toni Jimenez

Organizatorzy obchodów walk byków w wyniku ciężko rannego 12-letniego chłopca w walenckim mieście Puçol, z powodu trzech ukąszeń krowy, bronili, że impreza, która odbyła się w niedzielę o świcie, spełniła „wszystkie niezbędne środki”. " za jego rozwój .

Policja Autonomiczna bada, co stało się z nieletnim, który został przyjęty na OIOM Szpitala Klinicznego w Walencji z urazami wątroby i nerek. W komunikacie prasowym Associació de Penyes de la Setmana Taurina de Puçol „głęboko” ubolewa nad tym, co się stało i życzy młodemu człowiekowi „szybkiego powrotu do zdrowia, mając nadzieję, że te wydarzenia się nie powtórzą”.

Organizacja skupia się na „rozległej tradycji” gminy w tego typu imprezach, na które nie sprzedaje się „biletów dla nieletnich bez opieki dorosłych”. „Inną rzeczą jest stosowanie oszustwa przez tych, którzy otrzymali bilety za pośrednictwem osoby dorosłej, która pomaga im w tym pomóc, w takich przypadkach niemożliwe jest wyczerpujące kontrolowanie sprzedaży biletów” – lamentują.

Ponadto zapewniają, że „zarówno na bilbordach, jak i wielokrotnie przez głośnik, zgłoszono, że zgodnie z prawem osoby niepełnoletnie poniżej 16 roku życia nie mają dostępu do wybiegu, w którym wystawione jest bydło i że mogą pozostać tylko na stoiskach”.

„W tym konkretnym przypadku, że nasze zawody, kilku współpracowników wolontariuszy walk byków, którzy są odpowiedzialni za zapewnienie bezpieczeństwa uroczystości, informuje nas, że wielokrotnie ostrzegali nieletniego przed opuszczeniem lokalu, towarzysząc mu na zewnątrz tego samego , „utrzymują ze Stowarzyszenia.

Zgłoś błąd