Chris Pratt to jeden z tych aktorów, który choć dobry jest w filmach, ma role przyprawiające go o mdłości, w życiu osobistym budzi sporo kontrowersji. Ten, w którym zagrał, gdy nie wybrał się z kolegami z Marvela na wydarzenie polityczne wspierające Bidena, jest niedaleko. Spotkał się także z krytyką w Hollywood i poza nim za bycie parafianem Kościoła Hillsong, kościoła wspierającego terapie konwersyjne dla gejów i lesbijek.
Tutaj widzimy Chrisa jadącego… – Lagencia-Crush
lekkomyślny
Ale to, co wydarzyło się ostatnio, nie powoduje nieporozumień: nie ma nic wspólnego z ideologiami. Nawet po jego rzekomym wycofaniu wsparcia dla społeczności LGBT. Ma to związek z życiem jego własnej córki.
Niespodzianka: jego roczna córka jest przyklejona do koła. Bardzo źle! – Lagencia-Crush
Roczna Lyla Maria to dziecko, które Pratt urodził z Katherine Schwarzenegger, córką aktora i byłego gubernatora Kalifornii Arnolda Schwarzeneggera. Wygląda dobrze. Chris posadził ją za kierownicą, gdy wracał do domu.
Jeśli złapie ją policja, wypadną jej włosy. – Lagencia-Crush
Mały żart z noszeniem takiego dziecka
Nieważne, jak krótka będzie podróż, lekki cios mógł zakończyć się śmiercią. Nie wiemy jaka kara grozi w Kalifornii, gdzie mieszkają, ale w Hiszpanii taka lekkomyślność za kierownicą oznacza karę finansową i odebranie punktów z prawa jazdy. Nie wspominając już o tym, że Chris, jeśli otrzyma sankcję, będzie musiał rozprawić się z Terminatorem. Strach