firmy budowlane grają do 2.385 mln tygodniowo

Guillermo GinesPODĄŻAĆ

Przestoje, jakie miały miejsce w ostatnich dniach w sektorze przemysłowym, grożą wywołaniem kryzysu w budownictwie. Seopan, stowarzyszenie dużych firm budowlanych i koncesjonariuszy, ostrzega, że ​​w przypadku awarii aktywność w branży spadnie nawet o 3,8%. Zaledwie dwa tygodnie niedoborów materiałowych oznaczały ograniczenie działalności o 2.385 mln euro tygodniowo.

Wszystko to w ciągu roku, w którym w normalnych warunkach nastąpi wzrost produkcji budowlanej o 3,9%, napędzany robotami budowlanymi (+9,6%) i remontami budynków mieszkalnych (+5,7%).%. Stal i cement to materiały, które mają największą wagę w całkowitych zakupach sektora, z udziałem 36% i wolumenem 16.700 miliarda euro.

Koszyk materiałów budowlanych stanowi 60% zużycia pośredniego, uzyskując masę materiałów do 40,2% kosztów. Od grudnia ceny aluminium (+49%), stali (+21%), drewna (+17%) i miedzi (+13%) gwałtownie wzrosły, wywierając jeszcze większą presję na koszty firm budowlanych.

Seopan podał zatem, że prognozy robót budowlanych są uwarunkowane skutecznością przeglądu kontraktów zatwierdzonych przez rząd, tak aby uwzględniały wpływ inflacji.

Prezes Seopan Julián Núñez podkreślił w czwartek w prezentacji prognoz stowarzyszenia, że ​​większość kontraktów, które zostaną podpisane w 2021 roku, „nie będzie mogła skorzystać z tego dekretu”, ponieważ wpływa on na kontrakty, w których prace są w toku. realizacji w 2021 r. uznaje się, że „konieczne będzie” przyjęcie nowych środków ze względu na wpływ wzrostu cen w tym roku.

Seopan proponuje rządowi, aby możliwe było ogłoszenie wszystkich kontraktów w trakcie realizacji, a nie tylko tych, w przypadku których prace będą realizowane w 2021 r., a w przypadku procesów obecnie otwartych i oczekujących na przedstawienie ofert administracja rozważa „celowość wydłużenie terminów składania ofert do czasu powrotu sytuacji rynkowej do normalności.”

Ponadto związek pracodawców proponuje także usunięcie dwuletniego braku w przeglądzie cen robót, które będą przedmiotem przetargu w 2022 r. oraz w zamówieniach nieobjętych rozporządzeniem, wychodząc z założenia, że ​​podwyżka cen w tym okresie „nie będzie. Zostanie to sprawdzone”.

Jeśli chodzi o opłatę za użytkowanie wprowadzone przez rząd, pracodawcy opowiadają się za modelem płatności za odległość, w którym „zanieczyszczający płaci”. Seopan zapewnia, że ​​gdyby te przejazdy wykorzystano do wdrożenia punktów ładowania pojazdów elektrycznych, właściciele tych pojazdów, pomimo nowych stawek, zaoszczędziliby na każdym przejeździe.