PODĄŻAĆ
Honda jest ostatnią z japońskich firm, która opracowała ambitną strategię elektryfikacji. Po bardzo krótkim czasie, odkąd Toyota ogłosiła, że przeznaczy 64.500 miliarda euro na wprowadzenie na rynek modeli zeroemisyjnych, marka Minato przedstawiła plan na kwotę 36.800 miliarda.
Dzięki temu importowi w ciągu najbliższych 10 lat wprowadzą na rynek 30 modeli w 100% elektrycznych i mają nadzieję osiągnąć roczną zdolność produkcyjną na poziomie dwóch milionów sztuk. Celem, zdaniem dyrektora generalnego Toshihiro Mibe, jest zmiana modelu biznesowego z dochodów jednorazowych (sprzedaż samochodów) na przychody cykliczne, takie jak oprogramowanie.
„Honda nie będzie tylko obserwować” – powiedział menadżer – „ale chcemy przejąć inicjatywę i przeprowadzić transformację”.
Te 36.800 miliarda (5.000 miliardów jenów) stanowi większość z ponad 58.600 miliarda przeznaczonego na badania i rozwój na następną dekadę.
Mibe szczegółowo opisała swoją strategię osiągnięcia zasięgu bez obecności benzyny w 2040 r. W tym celu będzie nadal korzystać z technologii Ultium opracowanej przez General Motors w USA. W Chinach jego partnerem będzie gigant CATL, a w Japonii Envision AESC, który współpracuje także z Nissanem.
315 mln euro zostanie przeznaczone także na linię demonstracyjną skupiającą akumulatory półprzewodnikowe, co uniemożliwia jej uruchomienie w 2024 r. i tak, aby technologia ta mogła być gotowa do komercyjnego wykorzystania jeszcze pod koniec roku.
W tym tygodniu zostanie ogłoszone ogłoszenie o współpracy z GM, podczas którego firmy zobowiążą się do wypuszczenia na rynek milionów niedrogich modeli o zerowej emisji począwszy od 2027 r., ze szczególnym uwzględnieniem kompaktowych SUV-ów.
Honda twierdzi, że do 2050 r. będzie całkowicie neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla, ale General Motors będzie dążyć do osiągnięcia określonego zakresu emisji dwutlenku węgla w 2035 r.
Teaser drużyny sportowej zaprezentowany przez Hondę
W połowie tej dekady Honda zaprezentuje dwa zeroemisyjne pojazdy elektryczne, z których jeden będzie „okrętem flagowym”. Prawie nie było ich zwiastunów, ale ich niska sylwetka sugerowała NSX, którego produkcja zostanie wycofana w tym roku.
Dwa miliony jednostek elektrycznych stanowią około 40% z pięciu milionów zaplanowanych na 2030 rok. Oczekuje się, że będzie to oznaczać marżę operacyjną na poziomie około 7% w porównaniu z 5,5% osiągniętymi w 2021 roku.
Liczby te są jednak bardzo ambitne, ponieważ od 32.649 r., kiedy to wprowadziła na rynek Hondę EV Plus, Honda sprzedała zaledwie 1997 14.324 modeli o zerowej emisji. Prawie połowa z nich, bo XNUMX XNUMX, zapisała się w zeszłym roku.
Podobnie restrukturyzacja spółki zostanie przeprowadzona w obszarach technologicznych – czego nie zrobiono pod względem produktowym – co będzie koordynowane dla nowo utworzonego Działu Rozwoju Biznesu. Nowe dywizje to: Produkty Zelektryfikowane; baterie, zasilacz, mobilny zasilacz; Wodór i oprogramowanie. Jest to ostatnie połączenie wszystkich odcinków.