Feijóo zna „porządek dnia” spotkania z Sánchezem przez prasę

Mariano CallejiPODĄŻAĆ

Spotkanie tych młodych ludzi między Alberto Núñez Feijóo i Pedro Sánchezem nie zaczyna się dobrze. Odkąd Sánchez wysłał SMS-a do lidera PP w zeszłą sobotę, zaraz po tym, jak został wybrany na przewodniczącego partii, Feijóo przegapił agendę, aby dowiedzieć się, jakie kwestie będą omawiane i je przygotować. Ale La Moncloa nie poinformował go o niczym. Dziś rano, przed pójściem na spotkanie, zespół Feijóo znalazł to „porządek dnia” w przecieku w „El País”, co sprawiło, że popularni ludzie poczuli się bardzo źle. Następnie, przed spotkaniem, minister prezydencji Félix Bolaños wyjaśnił w rozmowie z Cadena Ser, że Sánchez zamierza przedstawić pakiet porozumień podzielony na bloki.

Dopiero po rozpoczęciu spotkania Moncloa wysłał oświadczenie z pełnym porządkiem obrad.

W ekipie Feijóo rozważa się naruszenie utajnienia porządku obrad i propozycji Sáncheza, mimo że prezes PP od dawna chce wiedzieć, jakie konkretnie kwestie będą omawiane przez cały tydzień.

Wczoraj po południu, po audiencji u króla w pałacu Zarzuela, Feijóo przyznał, że jedyne, co wiedział o spotkaniu, to to, że La Moncloa powiedział mu, że będzie tam w ten czwartek o 11 rano. I nic więcej. Zapewniam, że Sánchez nie przekazał mu do omówienia żadnej konkretnej kwestii, co dla Feijóo jest nie do pomyślenia, zwłaszcza jeśli premier szczerze zamierza osiągnąć jakieś porozumienie.

Lider PP przybywa do La Moncloa z wielkim tuszowaniem z tych i innych powodów. Feijóo uznał, że naruszenie przez Sáncheza porozumienia osiągniętego na Konferencji Prezydentów La Palmy jest całkowicie nie do zaakceptowania w kwestii obniżenia podatków. Lider PP zaproponuje dziś natychmiastowe obniżenie IRPF, by odciążyć rodziny przed wzrostem cen.

Sánchez otrzymuje Feijóo w MoncloaSánchez otrzymuje Feijóo w Moncloa – EFE

Prezes rządu czekał na Núñeza Feijóo na szczycie schodów. To Sánchez wyciągnął rękę do lidera PP, prowadząc serdeczne i pełne szacunku powitanie. Źródła zbliżone do zespołu Feijóo podkreślają, że jedzie on do Moncloa z teczką z propozycjami „pracować, a nie włóczyć się”.