Álex Barahona porównuje swoją ulubioną trasę w Madrycie

„Madryt to wyspa pośrodku niczego, Madryt to zły święty i dobra siostra, Madryt to drzewo pokrywające las, Madryt to dom”. To pochodzi z piosenki Pájaro Sunrise i myślę, że to wspaniały sposób na zdefiniowanie tego miasta. Oferta kulturalna i gastronomiczna, różnorodność. Przestrzeń do przekraczania i ewolucji. To także logistyka i to, co pozwala spełniać marzenia.

W Madrycie lubię biegać przez Casa de Campo, obok muru prowadzącego do autostrady Castilla, przechodzić przez tory kolejowe, schodzić nad jezioro i kończyć na śniadaniu w La Manzana.

Lubię też spacerować z dziećmi po Madrycie Río. I zajadanie się rozbitymi jajkami z szynką w tradycyjnej dzielnicy jak Carabanchel, siedzenie na tarasie tych, którzy zajmowali tylko kawałek chodnika, popijając piwo z cytryną.

Poza tym lubię chodzić do kina. W jakimkolwiek. Nadal uwielbiam oglądać filmy.

Alex Barahona.Alex Barahona.

Lubię zatracać się w La Latina, za architekturą budynków, smakiem w obiektach gościnnych, różnorodnością i jakością gastronomii, weekendową atmosferą i legendarnym teatrem La Latina, gdzie trzeba zobaczyć „Ser czy nie” być'. Inne plany na te dni to Las Noches del Botánico, wysokiej jakości muzyka w niezrównanym otoczeniu lub utwór „Ternura” w Infanta Isabel

Jestem bardzo wysportowany. Uprawiam to, co jest teraz modne, czyli crossfit. Robię to w Animal Factory Box, która zajmuje magazyn na terenie obszaru przemysłowego Villaverde. Tam, wśród ciężarówek transportowych, które łączą Madryt ze wszystkimi częściami kraju, uprawiamy ten sport, który tworzy tak wielką społeczność.

Jeśli chodzi o sklepy i restauracje, uwielbiam Dr Limón. W języku latynoskim ze względu na brunch i domowe ciasta. Do tego burgery z Mad Café i El Viva Burger. Oraz książka Bez książek platformowych.

...

Álex Barhona (Madryt, 1980) jest aktorem. Pracował między innymi przy serialach Los Serrano i Fizyka lub Chemia oraz w sztukach Tarantula i El Caregiver.