Tymczasowe więzienie bez kaucji dla mężczyzny aresztowanego za zabicie swojego jedenastoletniego syna w Sueca

Sąd Pierwszej Instancji i instrukcja numer 4 w walenckim mieście Sueca uzgodniły w środę tymczasowe więzienie, zakomunikowały i bez kaucji dla mężczyzny aresztowanego w ostatnią niedzielę za rzekome zamordowanie swojego jedenastoletniego syna.

Jak wyszczególnił Najwyższy Trybunał Sprawiedliwości Wspólnoty Walenckiej, zatrzymany jest przedmiotem dochodzenia w otwartej sprawie za morderstwo w stosunku do jego najstarszego syna, a także za naruszenie kary i złe traktowanie w stosunku do jego byłego -partner, bez uszczerbku dla późniejszej kwalifikacji.

Sąd ten, jak wyjaśnił High Court w oświadczeniu, przyjął rozpatrzenie sprawy, ponieważ badane fakty stanowią przemoc wobec kobiet.

Zatrzymany przybył do pomieszczeń sądowych w samochodzie Gwardii Cywilnej około dwunastej po tym, jak odmówił składania zeznań przed agentami Benemérita.

Przed gmachem sądu w Sueca mnóstwo ludzi i liczne media zostały zmuszone do odcięcia tamtejszej ulicy, aby zachęcić do dużego rozmieszczenia policjantów. Podczas rzekomego ojcobójstwa dochodziło do momentów znacznego napięcia i wściekłości, słyszeliśmy między innymi okrzyki „morderca”, „wypełnij prostytutkę”, „tchórz” i „dożywocie”.

Również sędzia zabrał dwie godziny przed matką, do różnych krewnych znajduje się przedstawiciel Instytutu Zbrojnego, który brał udział w aresztowaniu śledczego.

Według Reyesa Albero, prawnika matki dziecka, które rzekomo zostało zamordowane z rąk ojca, „María Dolores jest bardzo zdruzgotana” i „martwa za życia”; nawet, wskazał, „nie był w stanie iść do całego swego syna”.

Adwokat przyznał, że nie wiedziała o istnieniu skazania oskarżonego o złe traktowanie, jakie ciążyło na jego byłej żonie, która „nigdy nie myślała, że ​​mógłby zrobić coś takiego swojemu synowi, chociaż”, obawiał się o „gniewaniu potwora”.

José Antonio, lat 47, miał obowiązujący zakaz zbliżania się do ofiary, która zgodziła się widywać syna w niektóre niedziele, mimo że po wyroku skazującym nie wprowadzono reżimu odwiedzin.

W ostatnią niedzielę kobieta zabrała Jordiego na kilka godzin do jego ojca, z okazji jego niedawnych jedenastych urodzin. Po kilku minutach od wyjścia otrzymał wiadomość od syna, w której prosił go, aby wrócił po niego, ale kiedy wrócił do domu, nikt nie otworzył mu drzwi.

W tej sytuacji zadzwonił pod numer 112 i szybko pojawiło się kilka patroli Gwardii Cywilnej i miejscowej policji, które odnalazły martwe ciało chłopca, za co aresztowano jego ojca za rzekome zamordowanie własnego syna z dwoma ranami kłutymi w szyję.

„System jest lepszy”

Sąd Wojewódzki w Walencji zwołał nadzwyczajne posiedzenie Wojewódzkiej Komisji Koordynacyjnej przeciwko Przemocy ze względu na Płci na przyszły piątek, 8 kwietnia, na którym przedstawiono przyczyny opóźnienia w komunikacji między sądami w związku z tą sprawą.

W związku z tym TSJCV wydał oświadczenie, w którym broni rozwoju pracy sędziowskiej, chociaż uznaje, że „system nie jest nieomylny” i można go „ulepszyć”. „Mówienie o awariach lub błędach to uproszczenie, które wyrządza wiele szkód. Sędziowie, prokuratorzy, policja, straż cywilna, psycholodzy i biegli sądowi ratują życie tysiącom kobiet i dzieci”, wyjaśnia Sąd Najwyższy w liście podpisanym przez sekretarza rządu Glorię Herráez.

„Naszym obowiązkiem jest niestrudzenie pracować nad dostosowywaniem ustawodawstwa i protokołów do realiów społecznych, nie tracąc z oczu cierpienia ofiar” – dodaje. Wyjaśnia jednak, że „jeśli przeniesiemy ideę braku instytucjonalnej koordynacji, nasili się poczucie bezradności z ich strony wobec tej straszliwej plagi, która zasługuje na solidną i skuteczną odpowiedź”.

W Komisji Koordynacyjnej Prowincji przeciwko Przemoc ze względu na płeć w najbliższy piątek, a także Straży Cywilnej, Policji Narodowej i Lokalnej, ICAV, Kolegium Adwokatów, Zakład Karny, Centra Integracji Społecznej, Wydział Prawa i Instytut Medycyny Prawnej.