Rząd baskijski wyliczył, że młodzi ludzie powinni zarabiać o 70% więcej, aby móc się usamodzielnić

Młodzi Baskowie nie dostają rachunków. Nie mówią tego, ale zostało to potwierdzone w raporcie zatytułowanym „Koszt emancypacji mieszkaniowej w Euskadi”, przygotowanym przez Obserwatorium Młodzieży Basków i przedstawionym we wtorek przez Sekretarza ds. Transformacji Społecznej i Agendę 2030 rządu baskijskiego, Jonana Fernándeza . Według tego badania osoby poniżej trzydziestego roku życia powinny zarabiać o 70% więcej niż obecnie otrzymywane średnie wynagrodzenie, aby mieć zapewniony dostęp do domu.

W badaniu jako punkt odniesienia przyjęto wynagrodzenie netto w wysokości 1.394 euro, czyli w przybliżeniu średnią wynagrodzeń otrzymywanych przez młodych ludzi we wspólnocie autonomicznej w 2021 r. Dochód na opłacenie domu w trybie zakupu lub wynajmu.

Dla ekspertów, którzy przygotowali raport, jest to próg nieopłacalny ekonomicznie, ponieważ rozumieją, że jesteśmy w stanie przeznaczyć ponad 30% wynagrodzenia na samo opłacenie mieszkania. „Jest to odniesienie ustanowione przez instytucje finansowe w celu określenia wypłacalności osoby udzielającej pożyczki” – wyjaśnił Fernández. W rzeczywistości, jak zarejestrowano, powyżej 40% uważa się za „nadmierne zadłużenie”.

Mając te liczby na stole, Obserwatorium ostrzega, że

Młodzi ludzie, którzy chcą się usamodzielnić, nie mają innego wyjścia, jak przeznaczyć ponad połowę swojej pensji na opłacenie miejsca, w którym mieszkają. Próg jest taki sam kupić lub wynająć dom. Możliwość ubiegania się o ochronę długoterminową jest wliczona w cenę średniego wynagrodzenia.

młoda pensja

Rząd baskijski uważał, że ten czynnik ekonomiczny jest obecnie wielką przeszkodą w emancypacji młodych ludzi przed trzydziestką. Przy obecnym poziomie inflacji nie wydaje się realne, aby płace rosły powyżej cen. Z tego powodu, aby załagodzić sytuację, rząd Urkullu uwzględnił w budżecie na 2023 r. to, co popularnie nazwał „młodą pensją”.

Na Calle Prensa po posiedzeniu Rady Prezesów we wtorek Fernández wyjaśnił, że pomoc będzie skierowana do młodych ludzi w wieku od 25 do 29 lat, którzy mają być „ważnym wsparciem procesów emancypacyjnych”. Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie wysokość pomocy, ani jakie warunki trzeba będzie spełnić, aby do nich uzyskać dostęp, choć zapowiada się, że będą one niezgodne z programem Gaztelagun, dopłatą do czynszu i powszechnym podatkiem dochodowym.

Obecnie młodzi Baskowie mieszkają w domu z rodzicami średnio do ukończenia 30 roku życia. Rząd baskijski postawił sobie za cel obniżenie tego wieku do 2030 lat do 28 roku. Mimo to wiek emancypacyjny będzie nadal o dwa lata wyższy niż średnia europejska.