„Program Ana Rosa” ucina Alessandro Lecquio po tym, jak usłyszał, jak nazywa Martę López: „Co za bestia!”

Pomimo tego, że wiele osób ma ferie świąteczne, programy telewizyjne nie przestają działać. Tak więc „Program Ana Rosa” (Telecinco) nadal jest nadawany codziennie, tak, pod dowództwem Joaquína Prata, ponieważ Ana Rosa Quintana jest na wakacjach. W ten sposób prezenter moderował również sekcję „El club social”, gdzie wraz z resztą zgromadzeń ze zdumieniem obserwował, jak Alessandro Lecquio dzwonił do Marty López, współpracowniczki „Ya es mediodía”, co wywołało powiedział przymiotnik Zakładał sens i koniec omawianej sprawy.

„Program Ana Rosa” jest powiązany z „The social club”, gdzie Joaquín Prat wraz ze znanymi współpracownikami otworzył sekcję z najnowszymi ruchami związanymi z „operą mydlaną” o niewierności Jorge Péreza i Alby Carrillo .

„Mój Boże, ta szalona noc dała z siebie wszystko” – powiedział Joaquín Prat po obejrzeniu podsumowującego wideo zaproponowanego przez „Program Ana Rosa”, w którym wystąpiła Marta López w „Jest południe”. „Muszę zrozumieć stanowisko Marty López, ponieważ mam zamiar wystosować zawoalowane groźby… Dando musi słuchać przekazów, które przed nim ukrywa, na temat rzeczy, które zwykle robi” — powiedziała Sandra Aladro o postawie gospodarz talk-show programu Telecinco, moment, w którym Joaquín Prat zgodził się zapytać współpracownika o Albę Carrillo.

„Gdzie jest Alba? Tęsknię za nią w „Jest południe”, ale nic o niej nie wiem” – pyta Aladro prezenterka „Programu Ana Rosa”, który odpowiada, że ​​modelka „bardzo martwiła się o swojego syna”, ponieważ upadł i poza tym był skupiony na nauce. „On nie myśli o natychmiastowym powrocie” – powiedział współpracownik, prosząc Joaquína Prata, aby rzucił okiem na to, że nie będziemy mieli mocy tertulianskiej w krótkim okresie. „Muszę podpisywać ludzi” – warknął prezenter, widząc, że jego zespół współpracowników został zredukowany bez Jorge Péreza i Alby Carrillo.

Wiadomość Joaquína Prata do Marty López

Jednak rozmowa ponownie zeszła na Martę López, której Joaquín Prat chciał zostawić wiadomość z programu „The Ana Rosa”. „Jeśli poprosisz, możesz przedstawić swoje wiadomości, nie spiesz się, aby je upublicznić, ponieważ pochodzą od kogoś, kto wysłał je do ciebie, gdy miał do ciebie zaufanie” – dowiedział się współpracownik Joaquín Prat.

W tym momencie Alessandro Lecquio podniósł głos i wprawił wszystkich w osłupienie tym, co powiedział. „To, co ci panowie, którzy mają zawrzeć idealne małżeństwo, mogliby zrobić, to głosić przebaczenie wewnątrzmałżeńskie i przestać wskazywać na trzeciego i panią burdelu” – powiedział współpracownik „El programa de Ana Rosa”, odnosząc się do tego drogę do Marty López, która jako jedyna opuściła dom dla Jorge Péreza i Alby Carrillo na ich pełną pasji noc. Kwalifikator wywołał śmiech na tablicy, ale wywołał też wyrzuty ze strony kolegów z drużyny. „Co za bestia!”, wyrzucał Antonio Rossi, podczas gdy Nuria Chavero nie wiedziała, dokąd się udać: „Alessandro, proszę”.

Z głośnym przymiotnikiem, który wciąż rozbrzmiewał w porannym planie Telecinco, Nuria Chavero zakończyła sprawę Alby Carrillo i Jorge Péreza. „No cóż, Alessandro, zmieniamy temat, idziemy z Pantojasami” – zdecydował współpracownik „Programu Ana Rosa”.