Generalitat Valenciana, za pośrednictwem Biura Praw Językowych zarządzanego przez Compromís, podał powód ukarania pacjenta grzywną w wysokości 600 euro za „zmianę normalnego funkcjonowania ośrodka zdrowia” po tym, jak twierdził, że jest leczony w Walencji we wspomnianej klinice znajdującej się w mieście Alfafar.
„Zgodnie z regulaminem – wyjaśnia ten oddział w swojej uchwale – lekarz, który odmawia czekania na pacjenta, musi uszanować jego wybór językowy, który został wyrażony w języku walenckim, a także traktować go z szacunkiem i nie dyskryminować go z tego powodu” ". W związku z tym minister zdrowia Miguel Mínguez ostrzegł, że jest „wysoce prawdopodobne”, że lekarz „był tu przez krótki czas, nie pochodził z naszego środowiska i nie był w stanie przeprowadzić wywiadu w języku walenckim” .
W ten sposób Ministerstwo Edukacji, od którego zależy Biuro Praw Językowych, dochodzi do wniosku, że pacjent jest dyskryminowany przez pierwszego lekarza, który odwiedził go w ośrodku zdrowia, który powiedział mu, że nie może świadczyć usług, jeśli nie Zwrócił się do niego po hiszpańsku, bo go nie zrozumiem. Według ofiary, w żadnym momencie nie domagał się od obu stron porozumiewania się w języku walenckim, a raczej pozwolił mu wyrazić swoje dolegliwości w języku ojczystym.
Po zapoznaniu się z treścią postanowienia pacjentka dołączyła protokół do apelacji o uniknięcie zapłaty kary w wysokości 600 euro, o czym informuje elDiario.es. Ze swojej strony Platforma językowa wykonuje obronę prawną użytkownika rzekomo dyskryminowanego za używanie języka walenckiego. Podobnie, znana również jako „katalońska organizacja pozarządowa” ustaliła, że Generalitat zbadał działania lekarza i poinformował personel medyczny o prawie do zagwarantowania wyrażenia obywatelstwa w języku walenckim, zgodnie ze Statutem Autonomii.
Według relacji pacjenta, „gdy tylko wszedłem do gabinetu i przywitałem się z nim, lekarz powiedział mi, że nie może na mnie czekać, jeśli nie mówię po hiszpańsku, ponieważ mnie nie rozumie i że jeśli będzie mówił dalej Valencian przestałby mnie leczyć. Po tych słowach udał się do recepcji, aby poprosić o formularz roszczenia, ale nie były one dostępne w ośrodku zdrowia. W obliczu tej sytuacji wezwał pogotowie i lokalną policję, sytuacja została rozwiązana dzięki uwadze drugiego lekarza, który wysłuchał jego przypadku w Walencji.
Zdziwienie nastąpiło jednak cztery miesiące później, kiedy otrzymał zawiadomienie od Delegatury Rządu we Wspólnocie Walencji o grzywnie za zakłócanie normalnego funkcjonowania ośrodka i przeszkadzanie recepcjonistce, po skardze złożonej przez pierwszego lekarza. W piśmie wskazano, że wysokość sankcji zmniejszy się o połowę, jeśli zapis zostanie złożony dobrowolnie, ale nie można było postawić zarzutów.
Po rewizji spowodowanej tym nowym epizodem rzekomej dyskryminacji językowej, delegacja rządu Pilar Bernabé potwierdziła rewizję procedury grzywny i rozpoczęcie trzeźwego śledztwa, za które agenci ukarali ją 600 euro za to, że chciała czekać w Walencji. . Sprawa, która dotarła do Senatu za pośrednictwem Compromísa, który miał pytanie dotyczące stosowania tak zwanego prawa kneblowania i tego, czy władza wykonawcza „planuje podjąć jakiekolwiek środki w ramach swoich uprawnień, aby zakończyć Valencianofobię”.
Nowe skargi dotyczące dyskryminacji językowej
Po tygodniach dwie nowe skargi dotyczące dyskryminacji za używanie języka walenckiego uwydatniły rozmiar problemu językowego, z jakim boryka się ten region; nie tylko w dziedzinie cywilnej i edukacyjnej, ale także w dziedzinie zdrowia.
W związku z tym rodzina oskarżyła administratora ambulatorium San Blas w Alicante o zmuszanie ich do zwracania się do niej po hiszpańsku, jeśli chcieli, aby ich córka była leczona, faktom, którym samo Ministerstwo Zdrowia zaprzeczyło. W tym samym tygodniu tiktoker i student medycyny z Sagunto doniósł, że został zaniedbany w ośrodku zdrowia za mówienie po walencku.
Z drugiej strony stowarzyszenie Hablamos Español zwróciło się do Generalitat o przestrzeganie przepisów dotyczących oznakowania w języku hiszpańskim dla ośrodków zdrowia i szpitali we Wspólnocie Walencji, po usłyszeniu, że musi znaleźć sprawiedliwy punkt równowagi między potrzebami promowania i promowania społeczne użycie współoficjalnego języka regionu autonomicznego”.