Carlos Mazón wchodzi do ukraińskiego konsula i informuje o pomocy Diputación dla uchodźców

Przewodniczący Rady Prowincji Alicante Carlos Mazón przekazał dziś po południu konsulowi Ukrainy we Wspólnocie Walenckiej Pablo Gilowi ​​oraz deputowanemu ukraińskiego parlamentu Serhiiowi Demkenko dokument, w którym przedstawiono działania opracowane przez instytucję prowincji mające na celu pomoc ludzie Ukraińcy.

Tym samym na słynnym spotkaniu w Benidormie Mazón wdał się w „informacyjne szczegóły” inicjatyw prowadzonych przez tę instytucję od wybuchu w kraju konfliktu domowego spowodowanego inwazją Rosji na Ukrainę, jak podają źródła prowincjonalnej instytucji.

W dokumencie tym zauważono, że w marcu Rada Prowincji zatwierdziła pakiet nadzwyczajny, początkowo wyposażony u źródła w miliony euro, na pomoc humanitarną dla uchodźców w strefie konfliktu, za pośrednictwem zatwierdzonych organizacji pozarządowych, takich jak UNHCR, Czerwony Krzyż, Cáritas czy UNICEF – jak podała w oświadczeniu wojewódzka instytucja.

Podobnie Mazón doprecyzował także linię pomocy bezpośredniej sformułowaną przez Radę Wojewódzką dla gmin, w których przebywają uchodźcy z Ukrainy, chcąc pokryć koszty socjalne wynikające z ich opieki. Ten pakiet inwestycyjny opiewa na kwotę siedmiu milionów i jest przeznaczony zarówno na ten cel, jak i na współpracę z samorządami w celu zwalczania ubóstwa energetycznego.

Połowa stulecia gmin

„W województwie w ponad pięćdziesięciu gminach zarejestrowana jest ludność ukraińska, która w tym okresie gościła rodziny, przyjaciół i krewnych” – powiedział „popularny”, który zapewnił, że zaangażowanie Rady Wojewódzkiej „w stosunku do burmistrzów i burmistrzów, którzy utrzymywaliśmy stały kontakt ze stowarzyszeniami ukraińskimi w celu zarządzania przyjmowaniem osób uciekających przed wojną, od początku był stały.”

W wywiadzie uczestniczyli także burmistrz Benidormu Toni Pérez, zastępca Rezydentów Międzynarodowych Juan de Dios Navarro wraz z Alessandro Anísenlo, przedstawicielem miasta Odessa, a także inni członkowie różnych ukraińskich stowarzyszeń obecnych w prowincji .

Po spotkaniu Mazón wziął udział w uroczystości instytucjonalnej uznania konsula z okazji Dnia Europy, która odbyła się w Sali Plenarnej Rady Miejskiej. Rada Prowincji Alicante z chwilą rozpoczęcia konfliktu wojennego na Ukrainie podjęła różnorodne działania mające na celu pomoc materialną, ekonomiczną i ludzką uchodźcom z tego kraju.

Wojewódzki Dom Czerwonego Krzyża

Kolejna z opracowanych inicjatyw skupia się na udostępnieniu obiektów Domu Prowincjalnego Czerwonemu Krzyżowi, podmiotowi uznanemu przez Rząd Hiszpanii za odpowiedzialnego za stosowanie protokołu pomocy humanitarnej na Ukrainie, w celu przyjęcia dwudziestu uchodźców z Hiszpanii.

Moment spotkania przedstawicieli Ukrainy z Diputación de AlicanteMoment ze spotkania przedstawicieli Ukrainy z Radą Prowincji Alicante – ABC

Do chwili obecnej część rodzin z dziećmi przewinęła się już tymczasowo przez obiekty Urzędu Wojewódzkiego, natomiast w nadchodzących tygodniach – zgodnie z ustaleniami i organizacją Czerwonego Krzyża – oczekuje się, że w dalszym ciągu będzie napływać więcej małżeństw z dziećmi, aż do wyczerpania się 20 miejsc.

Celem było zapewnienie „szybkiej, sprawnej i zaangażowanej reakcji narodowi ukraińskiemu poprzez niezbędną i niezwykle ważną współpracę w tych momentach międzynarodowego stanu nadzwyczajnego, w których istotne jest, aby administracje, stowarzyszenia, firmy i grupy połączyły siły w celu zwiększenia pomocy humanitarnej i działajcie szybko i zdecydowanie” – dodał Mazón.

Działalność Czerwonego Krzyża w tym zakresie prowadzona jest w ramach Programu Przyjmowania i Integracji Osób Ubiegających się o Ochronę Międzynarodową Ministerstwa Włączenia, Zabezpieczenia Społecznego i Migracji. Plan ten ma na celu zaspokojenie zarówno podstawowych potrzeb w zakresie zakwaterowania i utrzymania, jak i potrzeb o charakterze m.in. zdrowotnym, prawnym, szkoleniowym czy zawodowym.

Podobnie członkowie Wojewódzkiego Konsorcjum Strażaków przenieśli się w marcu do polskiego miasta Medyca na granicy z Ukrainą, aby przywieźć desperacko potrzebne materiały i wrócić z grupą 27 uchodźców uciekających przed wojną, z których sześciu pozostało w Barcelonie, ​dwóch w Walencji i dziewiętnaście przybyło do Torrevieja.

Karawana złożona z dziewięciu ochotników i czterech pojazdów przejechała w obie strony ponad 6.000 kilometrów, aby przywieźć na ten obszar materiały humanitarne z prowincji. Leki, żywność, odzież, zabawki i artykuły pierwszej potrzeby oraz owoce z darowizn stanowiły ładunek tych samochodów dostawczych, których koszty paliwa i opłaty drogowe pokrywała instytucja.