Rząd daje zielone światło dla propozycji reformy prawa naukowego Wiadomości prawne

Godne warunki pracy naukowców i gwarantowanie coraz bardziej stabilnego publicznego finansowania B+R+I. Jest to żądanie środowiska naukowego, które ma na celu dostosowanie się do nowej ustawy o nauce, technologii i innowacjach, której projekt reformy został zatwierdzony przez Radę Ministrów w miniony piątek.

Przyszła ustawa, zdaniem minister nauki i innowacji, Diany Morant, zapewniła ludziom, którzy prowadzą badania i innowacje, więcej praw i horyzont stabilności w karierze. Ponadto zmniejsza obciążenia administracyjne, zwalcza różnice płci, zachęca do przekazywania wiedzy społeczeństwu i przedsiębiorstwom oraz ustanawia bardziej sprawny, partycypacyjny i otwarty system zarządzania dla wszystkich terytoriów. Norma rozważała utworzenie Hiszpańskiej Agencji Kosmicznej, co nastąpi za rok.

Aktualności prawa

Tekst zawiera zobowiązanie do lewarowania środków publicznych na badania, rozwój i innowacje w wysokości 1,25% PKB w 2030 r., co przy wsparciu sektora prywatnego pozwoli legalnie na 3% ustanowione przez Unię Europejską. Minister podkreślił, że system jest zabezpieczony na przyszłość, bo rząd już realizuje ten cel.

Rozporządzenie wprowadza reformy mające na celu zmniejszenie niepewności, zapewnienie naukowcom stabilności i przyciąganie talentów. W tym celu tworzony jest nowy tryb zawierania umów na czas nieokreślony, związany z rozwojem działalności naukowo-technicznej. Diana Morant wyjaśniła, że ​​personel naukowy jest uważany za niezbędny i priorytetowy i zwykle stanowi ekspansywne uzupełnienie.

W tym przypadku minister odnotował, że rząd zatwierdził publiczną ofertę pracy dla tej grupy, która przekroczyła kwotę zerowego zastąpienia przy stawkach 120%: „Nowe wezwania pozwolą, aby w ciągu najbliższych trzech lat 12.000 XNUMX osób są w ustalony sposób włączone do systemu nauki publicznej”.

Morant podkreślił również, że ustawa proponuje nowy kontrakt na okres do sześciu lat dla naukowców ze stopniem doktora, z oceną pośrednią i końcową, która pozwoliłaby im uzyskać nowy certyfikat R3. Certyfikat ten sprzyja ugruntowaniu pozycji publicznej, ponieważ minimum 25% z nich w publicznych organizacjach badawczych i 15% na uczelniach tych badaczy.

Reguła stanowi, że po raz pierwszy będą oceniać i uznawać zasługi badań prowadzonych w sektorze publicznym i na dowolnej uczelni, zarówno w Hiszpanii, jak i za granicą. Dodatkowo w tekście uwzględniono postać technologa.

Diana Morant ogłosiła, że ​​uważa się za badacza zdrowia osobistego, który poświęca 50% swojego czasu na badania w szpitalach i ośrodkach zdrowia.

Z drugiej strony tekst daje pewność prawną równości płci. Zaangażowanie na rzecz równości będzie wymagane, promowane i nagradzane specjalną nagrodą dla ośrodków badawczych i innowacyjnych przy uniwersytetach. „Chcemy doskonałej nauki, a nie ma doskonałości naukowej, jeśli nie gwarantujemy niedyskryminacji ze względu na płeć” – powiedział minister.

Podobnie prawo gwarantowało, że kobiety i mężczyźni będą mieli nadmiar zezwoleń i że ten okres nie będzie ich karał przy ocenie ich zasług.

Szef Nauki i Innowacji dodał, że reforma jest zgodna z planem naprawy, transformacji i odporności, definiuje naukę jako dobro wspólne i integruje wartości etyki, uczciwości, udziału obywateli w B+R+i oraz równości. „To jest prawo, zgodnie z którym Hiszpania musi stać się bardziej zamożnym, sprawiedliwym i zielonym krajem poprzez zbiorowy postęp oparty na wiedzy i innowacjach”, podsumował.