Ukraina ma odzyskać terytoria z „fałszywego referendum”, a Rosja twierdzi, że porzuca je tylko „tymczasowo”

Prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski ogłosił „dobrą wiadomość” dla kraju po zapewnieniu, że ukraińskie siły zbrojne „szybko” posuwają się naprzód przeciwko wojskom rosyjskim w regionach południowych. „Armia ukraińska dokonuje znaczącego, szybkiego i potężnego natarcia na południu naszego kraju w ramach obecnej operacji obronnej. Dziesiątki terytoriów zostały już wyzwolone z fałszywego rosyjskiego referendum tylko w tym tygodniu: w obwodzie chersońskim, Charkowie, Ługańsku i Doniecku”.

W ten sposób Zełenski wymienił szereg gmin, które według raportów wojskowych zostały „wyzwolone spod okupanta i ustabilizowane”. „To nie jest pełna lista” - ogłosił po opisaniu sytuacji jako „sukcesu armii”. „Nasi bojownicy nie są ograniczeni, więc to kwestia czasu, zanim wypędzimy okupanta wszystkich naszych ziem”.

Ukraiński przywódca skrytykował działania Rosji po podpisaniu we wtorek dekretu stwierdzającego „nieważność wszystkich dekretów prezydenta Rosji” w celu realizacji „aneksji naszego terytorium od 2014 roku do dziś”. „To Kreml robi absolutnie wszystko, żeby ta wojna skończyła się tylko na polu bitwy, a nie przy stole negocjacyjnym” – potępił.

Powiązane wiadomości

Mapa dzisiejszej wojny na Ukrainie: tak wyglądają rosyjskie granice ukraińskie siedem miesięcy później

Ze swojej strony rzecznik Kremla Dimitri Pieskow powiedział dziś, że Rosja odzyska „tymczasowo opuszczone” terytoria na niedawno anektowanej wschodniej Ukrainie. „Tutaj nie ma sprzeczności. Zawsze będziemy z Rosją, zostaniemy zwróceni” – poinformowała na konferencji prasowej agencja informacyjna Interfax.

Mówimy o przybyciach, ponieważ rosyjskie Ministerstwo Obrony potwierdzi wycofanie wojsk rosyjskich z niektórych obszarów anektowanych regionów w ramach rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Tym samym Pieskow podkreślił, że operacja trwa i że „nie podjęto decyzji o przekazaniu części funkcji jednostce operacji antyterrorystycznych. Jest to całkowicie prerogatywa Naczelnego Wodza Sił Zbrojnych, prezydenta kraju”.