hołd dla Yaya Carmen, jej prawdziwy numer i przeszłość jej siostry w Eurowizji

Blanca Paloma nie zawiodła tych, którzy umieścili ją w gronie faworytów do wygrania Benidorm Fest 4 lutego. W swoim drugim udziale w konkursie muzycznym piosenkarka odniosła zwycięstwo, które akredytuje ją jako reprezentantkę Hiszpanii w Eurowizji 2023.

Dokonał tego z „Eaea”, kołysanką o bardzo flamenco, która zachwyciła profesjonalne jury i publiczność, zajmując pierwsze miejsce w Alicante, wyprzedzając innych artystów, takich jak Agoney, Vicco czy Alice Wonder. Tym samym 34-latek z Elche będzie reprezentował nasz kraj na kolejnym Festiwalu Piosenki, który odbędzie się 13 maja w Liverpoolu.

Podąża śladami Eurowizji swojej siostry Sary

Choć może się to wydawać liczbą artystyczną, prawda jest taka, że ​​prawdziwym numerem tego absolwenta Sztuk Pięknych między uniwersytetami w Madrycie, Barcelonie i Elche jest Blanca Paloma Ramos.

Urodzony w 1989 roku w Elche, ponownie podróżuje do stolicy, kontynuując karierę muzyczną bez solisty, ale pracował także jako scenograf i kostiumograf teatralny.

Kontynuując bycie niespokojnym artystą, który skłonił go do wyboru świata muzyki, rozpoczął swoją karierę jako artysta w zespołach takich jak „De mar a mar” czy „Afalkay”. Stamtąd w 2021 roku przeszła do selekcji artystów wybranych do udziału w Benidorm Fest, gdzie wyróżniła się swoim „Secreto de agua”, mimo że była jedną z wielkich niewiadomych edycji.

Chociaż w swoim pierwszym udziale nie osiągnęła celu, jakim jest zostanie naszą reprezentantką — Chanel Terrero została zwycięzcą w 2022 r. kolejny etap 13 maja.

W ten sposób pójdzie w ślady swojej siostry, Sary Ramos, która była reprezentantką Hiszpanii w pierwszej edycji Eurowizji Junior 2003. Zrobił to razem z Maríą José i Ursulą, z którymi wykonał utwór, który przeszło do historii Hiszpanii: „Przeglądanie sieci”.

Blanca Paloma hołd dla swojej babci, babci Carmen, w „EaEa”

Blanca Paloma przez cały ten czas udowadniała, że ​​rodzina jest jednym z filarów jej życia, ale także kariery artystycznej. „W mojej rodzinie wyssałem tę miłość do muzyki” – powiedział piosenkarz.

Jeśli jednak jest jedna postać, która wyróżniała się spośród nich wszystkich, to jej babcia, babcia Carmen, jest uznawana za inspirację dla piosenki, która ją wyniosła i której składa hołd swoim występem. W ten sposób „Eaea” stała się piosenką, w której wspomina swoją postać: „To historia miłosna, która wykracza poza śmierć. Jest hołdem dla korzeni, wychwala dziedzictwo miłości i wiedzy przekazywanej z pokolenia na pokolenie poprzez kołysankę. Pamiętaj, skąd pochodzę, aby wiedzieć, dokąd idę”.

Piosenkarka z Elche nie wahała się otwarcie mówić o inspiracji, jaką jej babcia Carmen wniosła do muzyki, którą komponuje: „Jako dziecko śpiewała mi andaluzyjską piosenkę, która śmiała się ze śmierci. A odkąd umarła, czuję, że mam ją tutaj w moim sercu”.

„Eaea” emanuje niuansami babci Carmen, gdziekolwiek się pojawi, i podobnie jak melodia i tekst, jest również obecna na okładce utworu. Nie zabrakło też jej postaci w inscenizacji, którą tłumaczka zaprezentowała na Benidorm Fest, na którym znalazło się wiele hołdów.

Tak tłumaczył Toñi Moreno w programie „Plan de tarde” w TVE La 1: „Na okładce była wskazówka, że ​​będzie obecny w inscenizacji. Na piersi mojej babci, która ma na sobie szal, wiszą frędzle, którymi się otaczałam” – zanotowała piosenkarka.

Próbował przywołać uścisk babci w ten sposób: „Ta przestrzeń komfortu, w której zacząłem występ i czułem, gdzie pieszczota mojej babci, to dziedzictwo flamenco, które mi pozostawiła, a jednocześnie ten impuls, który prowadzi mnie do wzmocnienia ”.

Znaczenie gestu bramkarza Blanca Paloma

Po przejściu przez Benidorm Fest Blanca Paloma pojawiła się już na pierwszych czerwonych dywanach wielkich imprez w naszym kraju. Tak jest w przypadku Goya Awards, której piosenkarka nie przegapiła, ubrana w efektowną białą suknię i przykuwająca uwagę mediów.

Nie zabrakło również tego, co stało się już charakterystycznym gestem Blanca Paloma: gestu łucznika. Tym samym piosenkarka pozowała na imprezie, rozciągając ramiona i układając je tak, by wyglądała jak łucznik, który ma wystrzelić swoje strzały.

Biały gołąbBiały gołąb

Chociaż było to coś, co powtarzało się w prezentacji „Eaea”, prawda jest taka, że ​​ten gest pochodzi z długo przed tym, zanim został reprezentantem Hiszpanii w Eurowizji, ponieważ umieścił go już w swoim wykonaniu „Secreto de Agua”, piosenki opartej na o prawdziwej zbrodni, z którą brał udział w pierwszej edycji Benidorm Fest.

W ten sposób piosenkarka ujawniła ukryte znaczenie tego znaku: „Wspólnie stworzyliśmy postać bramkarza. W końcu wszyscy zakochaliście się w tym geście i zapytaliście mnie, ale „idź być, idź być”. I to, że nie będzie, będzie. Stałem się tym łucznikiem, tym charakterem, który wyszedł z tego kręgu frędzli, który jest jak szal mojej babci, albo z tego łona, do którego wchodzę, aby zobaczyć, skąd pochodzę i wiedzieć, dokąd zmierzam. To jak podróż wzmacniająca”.

Czy masz partnerkę Blancę Palomę?

Odkąd stała się sławna, Blanca Paloma unika mówienia o swoim najbardziej prywatnym życiu. Nie zrobiły tego również sieci społecznościowe, poświęcone niemal wyłącznie jego karierze artystycznej, teraz wznowione dzięki najnowszemu sukcesowi „Eaea” w najnowszej edycji Benidorm Fest.

Piosenkarka dała jednak wskazówki, które zachęcają wielu do uwierzenia, że ​​może mieć partnera. Jedną z nich jest jej odpowiedź na intymne pytanie, które Toñi Moreno zadał jej podczas programu „Plan de tarde”: „Czy spałeś dzisiaj sam?”, zapytała prezenterka piosenkarki.

Chociaż Blanca Paloma ogranicza się do śmiechu i odpowiada zwięźle: „Dobrze! Sam, sam…”. Zwycięzca Benidorm Fest 2023 nawiązuje do trzymanej w dłoniach koszuli z wizerunkiem swojej babci, swojej babci Carmen, inspiracji dla swojej piosenki „Eaea”, z którą będzie reprezentować Hiszpanię w Eurowizji 13 października Móc .

„Powitalna” odpowiedź Blanca Paloma rozśmieszyła Toñi Moreno, który pogratulował jej pomysłowości i szybkości. Ale dziennikarz nie zamierzał pozwolić jej tak łatwo uciec, więc po kilku minutach wróciła do podopiecznego. - Z kim dzisiaj spałeś? - zdziwił się. „Z babcią Carmen, codziennie w koszuli. Przysięgam, huh!” Odpowiedział ze śmiechem.