ABC
11 / 02 / 2023 do 18: 01
Ta funkcja jest przeznaczona tylko dla subskrybentów
subskrybent
Platforma Obywatelska dla bezpośredniej kolei Madryt-Aranda de Duero-Burgos po raz kolejny wyszła na ulice w tę sobotę, aby zaprotestować przeciwko demontażowi torów, w tym przypadku 3 i 5, które przechodzą przez miasto El Montecillo de the Arandina. Dwie trasy, które choć obecnie nie są używane, to "nie oznacza to, że nie będą ich mieć w przyszłości, gdy linia zostanie otwarta, wręcz przeciwnie, będą bardzo potrzebne", jak podkreślił prezes organizacji , Jorge Nunez.
„Prosimy o pilne działania, rozumiejąc, że to, co do tej pory zrobił Adif, jedyne, co osiągnął, to demontaż stacji” – ubolewał. W tym sensie wskazuje to, że Platforma „nie rozumie” „podwójnego dyskursu”, jaki jest im dawany. Z jednej strony obietnica ponownego otwarcia linii, az drugiej rozpoczęcie demontażu torów. „To podwójne przemówienie, z którym niewielu jest skłonnych znosić tak długo. Mieszkańcy Arandy nie mogą czekać 19 lat, aby zobaczyć przejeżdżający pociąg” – dodał w oświadczeniu dla Ical.
Za to wszystko z Platformy Direct pojawia się zbieranie pieniędzy, aby kontynuować składanie pozwu przeciwko Adifowi, z którym starają się „oczyścić z odpowiedzialności za utrzymanie tej kwoty na rachunkach, ale nie zostało to zrobione na linii za dziesięć lat". „Zrozumienie, że jedyną drogą dla nas jest droga sądowa i próba wyjaśnienia, gdzie w przybliżeniu 14 milionów euro przestało inwestować w linię i nie wiemy, gdzie się znajdują” – powiedział Núñez.
W demonstracji wzięli udział mieszkańcy miasta i okolic, którzy przybyli właśnie na stację El Montecillo.
Zobacz komentarze (0)
Zgłoś błąd
Ta funkcja jest przeznaczona tylko dla subskrybentów
subskrybent