Posiadał drugiego podejrzanego w sprawie zniknięć brytyjskiego dziennikarza i tubylca w brazylijskiej Amazonii

Brazylijskie władze aresztowały we wtorek podejrzany fragment zaginięcia brytyjskiego dziennikarza i brazylijskiego tubylca, poszukiwanego przez dziesięć dni w odległym i dżungli regionie brazylijskiej Amazonii, gdy badali groźby wobec rdzennej ludności.

Aresztowanie zostało ogłoszone przez policję federalną, która koordynuje „Komitet Kryzysowy” powołany przez rząd do udziału w poszukiwaniach brytyjskiego dziennikarza Doma Phillipsa, współpracownika gazety The Guardian, i tubylca Bruno Araújo Pereiry, zaginionych od 5 czerwca w region Amazonii w pobliżu granicy Brazylii z Peru i Kolumbią.

Zgodnie z oświadczeniem, osoby odpowiedzialne za operację zastosowały się do tymczasowego nakazu aresztowania wydanego 41-letniemu Oseneyowi da Costa de Oliveira, znanemu jako Dos Santos, za „podejrzany udział w sprawie wraz z Amarildo da Costa Oliveira, alias „Pelado”. „i który od tygodnia jest w więzieniu”.

Amarildo, brat Oseneya, jest na razie głównym podejrzanym, ponieważ groził indigenista i był widziany, jak ścigał zaginionych w łodzi, ponieważ niektóre rzeczy osobiste Phillipsa i Araújo zostały znalezione ukryte w miejscu w pobliżu jego domu.

Według oświadczenia drugi podejrzany „jest przesłuchiwany i zostanie zabrany na przesłuchanie w areszcie przed wymiarem sprawiedliwości” w Atalaia do Norte, gminie w stanie Amazonas.

Policja federalna poinformowała w tym samym oświadczeniu, że przeszukania są kontynuowane zarówno w rzekach, jak i na obszarach w regionie rzeki Itaquaí, w jurysdykcji Atalaia do Norte, gdzie ostatnio widziano zaginionych.

Zgodnie z notatką agenci federalni wypełnili również dwa nakazy przeszukania i zajęcia w rezydencjach w Atalaia do Norte, w których znaleziono naboje do broni palnej i wiosło, które poddano analizie.

Brak śladu od 5 czerwca

Ślad Phillipsa i Araújo zaginął i 5 czerwca przeniósł się ze społeczności Sao Rafael do miasta Atalaia do Norte, dokąd nie mógł dotrzeć rankiem tej niedzieli.

Podróżowali nową łodzią, z 70 litrami benzyny, która wystarczyła na trasę, a ostatnio widziano ich w pobliżu społeczności Sao Gabriel, kilka kilometrów od Sao Rafael.

Araújo, który od lat pracuje w tym regionie i zna ten obszar dogłębnie, był celem różnych zagrożeń ze strony mafii nielegalnych górników, drwali, a nawet handlarzy narkotyków, którzy działają w tak zwanej Valle do Javari, co wzbudziło obawy o morderstwo wśród jego krewnych.

Tymczasem Phillips jest weteranem dziennikarskim w Brazylii od 15 lat i współpracował z kilkoma międzynarodowymi mediami, takimi jak Financial Times, New York Times i Washington Post, i pracował nad śledztwem dla książki. nad doliną Javari.

Po nieco ponad tygodniu wyszukiwań i kilku wyników organizacje pozarządowe i organizacje międzynarodowe, takie jak Biuro Praw Człowieka ONZ i Międzyamerykańska Komisja Praw Człowieka OPA, podniosły głos, aby wezwać rząd Jaira Bolsonaro do „podwoić » swoje wysiłki, aby znaleźć zaginionych.