Ostateczni mistrzowie | Liverpool – Real Madryt: Carvajal: „Mam nadzieję, że nie straci morza, żeby Salah przegrał drugi finał Ligi Mistrzów”

Ruben CanizaresPODĄŻAĆ

Dani pojawia się uśmiechnięty, bardzo uśmiechnięty, wciąż ubrany w strój treningowy, ale już w klapkach, spersonalizowanych numerem 2 na języku. Po sezonie 20-21, o którym trzeba zapomnieć, z powodu karuzeli niekończących się kontuzji, ten ciemny tunel w końcu ujrzał światło. Ten sezon przeszedł od mniej do więcej i zakończy go na wysokim poziomie, bliskim najlepszej wersji. A jego najlepsza wersja to jeden z najlepszych prawych obrońców na świecie. Pracę, którą łączył przez 17 miesięcy z ojcem Martína i jego pierwszym synem, choć zabrała mu większość czasu, który wcześniej lubił grać w gry wideo. W sobotę w Paryżu może być jednym z nowych zawodników obecnej drużyny, która zdobyła piąty tytuł Ligi Mistrzów, co dla 99,9% piłkarzy jest niemożliwe.

- To był sezon powrotów w Lidze Mistrzów i sezon powrotów Carvajala. Byłaby szczęśliwa.

—Sezon 20-21 był bardzo niefortunny, osobiście burzliwy. Po poważnej kontuzji w październiku, kontuzje mięśni przy łańcuchu i brak zabrudzeń na tej klamrze były bardzo frustrujące. Ten sezon rozpoczął się bardzo dobrze. To prawda, że ​​miałem mały problem z mięśniem podeszwowym, być może z powodu przystosowania się do tak dużego stresu związanego z zawodami, a kontuzji doznałem w styczniu podczas meczu z Covidem. Jednak od lutego do teraz, przy ciągłości minut i pracy, myślę, że w końcu jestem na jednym z najbardziej optymalnych poziomów.

— Baskijski dietetyk Itziar González odegrał kluczową rolę w tej transformacji. Co przyniosła Ci rewolucja w sposobie odżywiania?

– Odżywianie bardzo mi pomogło. Jedz produkty niezapalne, unikaj glutenu, specjalnych dań z ryżu, specjalnych suplementów i każdą grę przygotowuj w specjalny sposób. Teraz do finału przygotowuję się od trzech tygodni ze specjalistyczną dietą, ale poza odżywianiem korygujemy także obszar odpoczynku, leczenie u fizjoterapeuty, sposób pracy, dopasowywanie pozycji... Zamknąłem wszystkie możliwe drzwi, abym mógł znaleźć gust i dać dobry poziom.

„Zrobiłam badania i wyeliminowałam gluten, bo działał prozapalnie na mój organizm. „Teraz czuję się lżejszy”

—Jaka jest specjalistyczna dieta na finał Ligi Mistrzów?

— Wolę nie podawać wielu szczegółów. Mogę tylko powiedzieć, że w ciągu ostatnich trzech tygodni uzupełniłem zapasy węglowodanów i rozglądałem się za bardziej specjalistycznymi suplementami, aby organizm miał mnóstwo zapasów i sił na sobotę.

— Co jest nie tak z glutenem dla twojego organizmu?

— Po serii badań zdaliśmy sobie sprawę, że źle się czuję, gluten działał na mnie bardzo prozapalnie. Teraz czuję się znacznie lżej. Zmieniło się także moje podejście do niektórych składników odżywczych. Kiedy jadłam węglowodany myślałam, że ich nie spalę i że przytyję, a było odwrotnie. Metabolizm elitarnego sportowca nieustannie domaga się kalorii. Dzięki węglowodanom mam więcej zapasów glikogenu, więcej mięśni i mniej tłuszczu. Dobrze jest móc ciężko trenować i mieć mięśnie przygotowane do rywalizacji co trzy dni.

— Podczas niektórych spotkań widzieliśmy, jak używano glukometru. Dlaczego podczas meczów musisz znać swój poziom cukru we krwi?

— Aby trochę zmodyfikować dietę. Na przykład patrząc na śniadanie, widząc szczyt, który udało mi się wytrzymać, szczyt, który straciłem po intensywnym treningu, po meczu… dieta.

— Czy oprócz odżywiania szukałeś też pomocy dla głowy?

„Pomoc trenera bardzo mi pomogła. Dzięki temu widzę inny punkt widzenia na moje zmartwienia”

-Tak. Psychicznie był to frustrujący etap i konieczne było znalezienie równowagi. Usłyszeć, że robiąc wszystko, co w Twojej mocy, musisz się uwolnić, zachować spokój i wiedzieć, że czasem możesz doznać kontuzji, bo to część sportu. Robienie wszystkiego, co możliwe, aby czuć się dobrze, musi zapewnić mi spokój psychiczny. Poprosiłem trenera o pomoc i bardzo mi pomógł. Sprawiają, że widzisz inne punkty widzenia na swoje obawy.

— Martin ma prawie półtora roku. Czy trudniej jest być ojcem, czy wygrać pięć Ligi Mistrzów w Madrycie?

— (śmiech) Jest tam, tam. W ust. Aby być dobrym ojcem, trzeba ciężko pracować, ale robisz to z przyjemnością. Uśmiech mojego syna, kiedy go widzę, już poprawia mi dzień.

– Przejdźmy do finału. Jakie są przyczyny niektórych wypowiedzi, jak Salaha, utrzymanych w tym złośliwym i mściwym tonie za to, co wydarzyło się w Kijowie w 2018 roku?

Nie wiem, czy Salah albo Liverpool są w nastroju do zemsty. Prawdą jest, że kiedy przegrywasz finał Ligi Mistrzów, zawsze chcesz dostać drugą szansę przeciwko tej samej drużynie, aby ją pokonać. Mam nadzieję, że nie będzie to znacząca strata i Salah przegra drugi finał Ligi Mistrzów z Realem Madryt.

— PSG, Chelsea, City i Liverpool w finale. Jeśli wygrają tę Ligę Mistrzów, czy będzie to najbardziej kompletna ze wszystkich ze względu na charakter rywali?

„Środkowy przeciwko Chelsea w dogrywce? Sam siebie zaskoczyłem. Myślę, że zrobiłem wystarczająco dużo”

-Mogłoby być. To już trzynasty mecz, w którym PSG, Juventus, Bayern i Liverpool znalazły się w finale. Ale jak dzisiaj jest w piłce nożnej, która nie polega na zasadzie „wypłacania za wygraną”, ale prawie, być może, bardziej tak. Inne ligi otrzymują znaczny zastrzyk finansowy i nie chcesz, aby wielu świetnych zawodników grało w tych ligach. Zatem pokonanie dwóch zeszłorocznych finalistów, PSG: Mbappé, Messiego, Neymara i Ramosa, sprawia, że ​​się rozwijamy i pokazujemy światu, czym jest Madryt i co oznacza ten klub.

—Liga, Superpuchar i być może Liga Mistrzów numer 14.

— To prawda, że ​​był to okres przejściowy. Zobacz, jak nasi ważni gracze byli. Podpisaliśmy kontrakt tylko z Alabą, tam za darmo, z Camavingą. Nowy trener. Młodzi ludzie, bardzo dobrzy, ale brakuje im doświadczenia. I spójrz, jak to się skończyło. Nie możesz prosić o więcej. Cóż, wygraj Ligę Mistrzów.

—I z tobą do 90. lub 120. minuty… Z pewnością ten cierń związany z kontuzją w finałach w 2016 i 2018 roku, który chcesz zabrać.

-No tak. To oczywiste, że mam ten cierń. Tam na przykład praca trenera bardzo pomaga. Zdejmij ciężar w tych grach pełnych napięcia i emocji, podczas których napinają się mięśnie. To oczekujące konto, które mam u siebie.

—Może nawet zakończyć grę jako środkowy obrońca, jeśli Ancelotti go o to poprosi, tak jak w meczu z Chelsea. Co za recital w dogrywce.

„Zwykle jestem bardzo spokojną osobą, ale w poprzednich czterech finałach trudno było mi się zdrzemnąć”

—Nacho miał skurcze i technik mi zaufał. Sam siebie zaskoczyłem. Myślę, że urosłem całkiem duży. Przynajmniej ja miałem takie wrażenie. Wygrywał pojedynki powietrzne, docierał do zasięgu... To było niespodziewane. Chęć wykazania się jak najlepiej, pomogła praca zespołowa i doświadczenie. Jest tyle lat koncepcji defensywnych, że masz jasność co do tego aspektu.

Ancelotti powiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że w przyszłości, w obecnym składzie Madrytu, jako potencjalnych trenerów widzi jedynie Kroosa, Casemiro, Nacho i być może Modricia. Czy popełnił błąd co do ciebie?

- Z pewnością mylił się co do mnie. Kiedy widzisz, jak ciągnie go za uszy (śmiech). Tak, chciałbym zostać trenerem. Oczywiście jestem młody, ale mam predyspozycje do zostania trenerem, kiedy nie będę już zawodnikiem. Nie wiem, czy elita, czy pierwsza drużyna. Może wybrałabym większy komfort przy dzieciach, na treningi, żeby uniknąć problemów z podróżami, stresem, podejmowaniem decyzji... Ale zobaczymy, jeszcze sporo zostało.

— Czy ty, podobnie jak Ancelotti, również masz negatywne myśli, a Twój puls i pocenie przyspieszają na kilka godzin przed ważnym meczem, takim jak finał Ligi Mistrzów?

— W dni finałów Ligi Mistrzów spotyka mnie to, że nie śpię podczas drzemki, ale jestem spokojny, jak zwykle na co dzień. Potem w szatni jestem dość energicznym i intensywnym emocjonalnie zawodnikiem grupy, ale w życiu staram się być spokojny.

— To, co nie dało im spokoju, przynajmniej w mediach, to „nie” Mbappé.

„Analiza kwestii państw klubowych jest skomplikowana. Spójrz na Barcelonę, która miała ujemne saldo i nadal podpisuje kontrakty.

—Chłopiec znajduje się pod dość silną presją, odkąd Paryż, szejkowie, samo PSG i kibice bardzo go kochają. Jeśli mam być szczery, kiedy Real Madryt chce, bardzo trudno jest odmówić, a są pociągi, które przejeżdżają tylko raz.

– Czy cię to zaskoczyło?

-Musisz być w jego głowie. Jest Francuzem i pochodzi z Paryża. Gra dla PSG, jest najlepszym zawodnikiem w swoim kraju i opuszczenie tej strefy komfortu musi być bardzo trudne. Ale upieram się, że są pociągi, które przejeżdżają tylko raz, a Madryt jest ponad każdym graczem.

Czy kluby takie jak PSG czy City stosują inne zasady gry niż pozostałe?

– No cóż, nie mam ci co powiedzieć. Spójrz na Barcelonę, która dała ujemne saldo i nadal podpisuje kontrakty. Dlatego trudno jest dokonać analizy tego, gdzie jesteśmy z takimi klubami jak PSG, City czy sama Barcelona.

„Mbappé? Kiedy Real Madryt chce, bardzo trudno jest odmówić. Są pociągi, które przejeżdżają tylko raz w życiu.

-Tylko. Kolejny telefon od Luisa Enrique i Puchar Świata tuż za rogiem...

— Do mistrzostw świata pozostało sześć meczów, cztery w czerwcu. Oczywiście bardzo się cieszę, że ponownie widzę siebie na liście. Doceniam zaufanie do technika. Mam nadzieję odwdzięczyć się im dobrymi występami, pomóc drużynie i zakwalifikować się do finałowej czwórki Ligi Narodów.

Czy ty też jesteś szczęśliwy z powodu Asensio?

- Bardzo. Jest bardzo szczęśliwy z powrotu i ufa, że ​​będzie ważnym zawodnikiem Hiszpanii.