Laura Ponte zaprosiła na zwiedzanie Madrytu ciekawskimi oczami turysty

Mieszkam w Madrycie od 30 lat. To moja mama spowodowała naszą migrację z Oviedo. Studiował tutaj i miał rację, sądząc, że w jakiś sposób będziemy mieli więcej lub inne możliwości zobaczenia, dzielenia się, uczenia się... To otwarte, przyjazne i dynamiczne miasto. Jest wielu z nas, którym stolica pozwoliła zbudować życie. Właśnie wróciłem z Paryża i naprawdę ciekawie jest widzieć z entuzjazmem, jak my, ludzie, podziwiamy i dajemy się oślepić zagranicznym architekturom i społeczeństwom, a kiedy przechodzimy przez nasze miasta, spuszczamy wzrok i nasze zainteresowanie gaśnie. Wiele lat temu postanowiłam spojrzeć na to miasto jak na wszystkich, których podziwiam. Nie przestawaj mnie zaskakiwać i lubić mnie jeszcze bardziej.

W Madrycie możesz łatwo radykalnie zmienić swój plan.

Jestem osobą otwartą, posiadającą bardzo chętnych przyjaciół, którzy zawsze proponują ciekawe plany. Wybierz się na spacer po Casa de Campo, Retiro lub pobliskim parku berlińskim. Włóczysz się po okolicy, to najlepszy sposób na poznanie miasta. Zawsze jest jakaś pożądana wystawa lub koncert... oraz lunch lub kolacja w którymkolwiek z nieskończonych miejsc, w których w Madrycie można zjeść dobrze i bardzo dobrze. Zawsze sugeruję posiadanie dzieci, aby odkryć nowe miejsce.

Laura PonteLaura Ponte

Ten, który odszedł, stopniowo odkrywa miasto. Na początku przechodzisz przez części, które umieszczają Cię z łatwością. Wtedy odpuścisz. W miastach trzeba się zgubić. To sposób na ich poznanie. Bardzo dobrze jest znać najbardziej propagandową kulturę, ale miasta tworzą ludzie, którzy w nich mieszkają, a Madryt rozwija się i integruje inne kultury, które współistniejąc z naszą, jeszcze bardziej wzbogaciły niektóre dzielnice. Mam samochód elektryczny, dzięki któremu mogę swobodnie poruszać się po mieście, nie martwiąc się o pogodę, bo mogę parkować bez ograniczeń czasowych i wjeżdżać w obszary o ograniczonym ruchu. Uwielbiam prowadzić samochód i nie jestem zbyt leniwy, aby zabierać rodzinę i przyjaciół po całym mieście i wyruszać w nowe miejsca.

Niezależnie od tego, jak to zostało polecone, zaczynam od Carabanchel, dzielnicy, którą odkryliśmy wiele lat temu, ponieważ braliśmy udział w tworzeniu studia, pewnego rodzaju społeczności skupiającej artystów z różnych dyscyplin i organizowaliśmy wystawy, które nazywamy Urgel3. Dziś polecam, odwiedź i przede wszystkim ciesz się Casabanchel, domem i przestrzenią współczesnej twórczości, w której zawsze znajduję inspirację i kontakt z najbardziej kreatywnym i wolnym światem. Wszystko opiera się na współpracy, hojności i ekonomii darów.

Zapraszamy również do odwiedzenia studiów Nave Oporto i Malafama, aby mieć okazję zobaczyć bardzo ciekawych i uznanych artystów przy pracy... i dobrą atmosferę, jaka tam panuje. Jeśli jesteś w okolicy, możesz udać się do Martino's (Calle Zaida, 83) na narodową żywność z wyjątkowym produktem; w Matildzie (C/Matilde Hernandez, 32) barze pincho, w którym na pewno są sale tryo; w Abrazzas, pyszne Peruwianki (C/ De la Oca, 26, w Legazpi). Dodatkowo targ Guillermo de Osma w Arganzuela jest niezwykle interesujący na wielokulturowym poziomie gastronomicznym.

W sprzedaży trzeba mieć świadomość całej działalności Republiki Środkowoafrykańskiej, Centrum Podejścia do Spraw Wiejskich (Calle del Buen Gobernador, 4), siedziby Campo Adentro i budynku z lat 30. XX w. podarowanego przez Wspólnotę Madrytu, w którym generuje się warsztaty, spektakle, wystawy i kuchnia, które łączą wieś z miastem poprzez procesy twórcze i społeczne.

W Lavapiés zwykle chodzę na targ San Fernando i jest to świetna wycieczka z rodziną, przyjaciółmi lub samotnie El Rastro, gdzie nie można przegapić sklepów El Ocho (C/Mira el Río Alta, 8) i El Transformista, oba mają było moim zgubą i zawsze dobrze jest uważać, nawet jeśli nie jest to wyczerpane.

La Casa Encendida, przy Ronda de Valencia 2, to zawsze dobre miejsce, aby przybliżyć rodzinie sztukę awangardową poprzez wystawy, kursy i warsztaty. Mogę także polecić w Las Letras galerię José de la Mano (C/Zorrilla, 21), aby na nowo odkryć pierwszych artystów jako konceptualnych Hiszpanów, oraz w Barrio de Salamanca sklep Abbatte (C/Villanueva, 27) z pościel domowa i ręcznie robione tekstylia. Ma swoją siedzibę w Segowii, w starym opactwie i tam jej produkt jest naturalny, zrównoważony, ekologiczny i stara się odzyskać starożytne rzemiosło krosien.

W Chamberí lubię zjeść kolację w La Parra i nigdy nie przestanę tam chodzić. W Prosperidad odwiedzam pracownię Andrei Zarraluqui z jej ręcznie malowanymi talerzami i zastawą stołową, z której nie chce się wychodzić, jej pracownia jest cudowna i wszystko chcę zabrać ze sobą.

Kiedy idę na spacer po berlińskim parku, zwykle jem w La Ancha, piję wino w Cavatinie w słońcu i idę do Auditorium.

Mam więcej ulubionych miejsc, jak atelier bielizny Le Bratelier i El Estudio de Isabel i Elena Pan de Soraluce, gdzie bez przerwy zatapiam się w ich rzeźbach.

Jeśli chodzi o wydarzenia, zapraszam do udziału w Madrid Design Festival do 13 lutego, podczas którego odbędą się wystawy, spotkania i warsztaty; na sztukę „Jak tu dotarliśmy” w Teatro del Barrio z Nereą Pérez de Las Heras i Olgą Iglesias (bezwzględna rekomendacja) oraz na wystawę fotografii Any Nance „Bajki i ulotne flagi” w Casa Arabe.

...

Laura Ponte jest projektantką, kierującą pracownią szycia na zamówienie i biżuterii ślubnej, po tym, jak zatriumfowała jako międzynarodowa „top modelka”. Również ambasador hybrydowego SUV-a Citroën C5 Aircross.