Olivia Valère kochała hiszpański

Otrzymałem wiadomość o śmierci Olivii Valère. Mnóstwo wspomnień i sytuacji przeżytych w szczęśliwych i zabawnych chwilach w Marbelli w latach XNUMX. i XNUMX. wpada mi do głowy.

Pewnego dnia Marily Coll de Riera-Marsá przedstawiła mnie w swoim „warsztacie” uśmiechniętej pani, Marokańczyka z urodzenia i Francuzki z urodzenia, która na pierwszy rzut oka wydawała się bardzo miła, inteligentna i zdeterminowana. Później spotkałem ich obu w Paryżu i spędziliśmy razem trzy spektakularne dni, podczas których nocami sprawdzałem jego moc i szacunek, jaki okazywali mu, gdziekolwiek poszliśmy. Jej mąż Philippe, zawsze z nią. Twoje miejsce w pobliżu Pól Elizejskich, modne miejsce.

Odważnie chroniona w Marbelli, mając za przeciwnika budzącą lęk Reginę, Pepe Moreno, Jaime de Mora ze swoim Jimmy's Piano bar i dyskotekę Marbella Club jako głównych konkurentów, ale w końcu zlikwidowała praktycznie wszystkie i została królową nocy, później otwierając kilka wspaniałych obiektów, przy wsparciu Jesús Gil, kompleks wyrafinowanego luksusu, gdzie wicehrabia Portocarrero wystawiał Rolls Royce, a markiza San Eduardo jej klejnoty, aby dopełnić szczęścia tych, którzy przyszli na obiad , napij się i tańcz.

Tam Linda Christian rywalizowała z Gunillą von Bismarck, arabskimi szejkami z cesarzową Sorayą, Prince z Kimerą, Adnan Khashoggi z Namią, a księżniczka Margaret of England z Pititą Ridruejo i Mike'iem Stilianopoulosem.

Jej wspaniały dom w Guadalminie, w którym mieszkała z całą dalszą rodziną, składającą się z męża, trójki dzieci, byłego męża i rodziców, zawsze był centrum towarzyskim, gdzie jej obiady doskonałej kuchni marokańskiej stały się bardzo znane i spotkania w najprzyjemniejszych dziedzińcach ze względu na zawsze interesujące zaproszenia dla gości.

Każdej nocy był przed swoim biznesem, służąc wszystkim, robiąc zdjęcia z większością klientów, odkrywając lub nie przyjaciół z wiecznym uśmiechem i zawsze wykazując pozytywną energię.

Udało się połączyć elegancką społecznie klientelę wywodzącą się z imponującego wpływu na Costa del Sol księcia Alfonsa de Hohenlohe z eksplozją ludzi o dużej sile ekonomicznej z pragnieniem zabawy i wyróżniania się, eksponowania swojej potęgi. Umiał to robić jak nikt inny, bez kompleksów, z pracą i powagą. Nie miał nawet najmniejszych skrupułów, by zagrać siebie w reportażu jako bogata kobieta, ponieważ wiedział, ile wysiłku włożył, by się na to nawrócić i ile go kosztowało ustabilizowanie się na tej pozycji.

Była miłośniczką Hiszpanii i wszystkiego, co hiszpańskie. Spędziliśmy wiele lat w Alfonsie XIII, podczas Jarmarku w Sewilli i razem świetnie się bawiliśmy. Uwielbiała przebierać się za Cygankę z kwiatami we włosach i sukienkami Liny, wspaniałej projektantki, którą widziała Grace Kelly i która zainspirowała się Johnem Galliano do jej słynnej kolekcji, kiedy prowadziła firmę Christian Dior.

Jej restauracje spoczną na cmentarzu żydowskim w Marbelli. Teraz należy się spodziewać, że przedsiębiorstwo miejskie nada swój numer ulicy.