Maduro ucisza Wenezuelę zamykając setkę stacji radiowych

Blokada informacyjna i cenzura jest totalna. Reżim Nicolása Maduro nakazał zamknięcie stu stacji radiowych i utrzymanie absolutnej kontroli nad informacjami oraz doprowadzenie ich do preludium do sezonu wyborczego.

Ciszę można wyczuć, gdy tylko przejedziesz kilka kilometrów od Caracas drogą i spróbujesz dostroić się do stacji, aby rozproszyć się po drodze. W audycjach FM i AM nic nie słychać, tylko wysoki syk pustych, zamkniętych fal radiowych.

Jest to blokada informacyjna, którą rząd Chavista narzucił w kraju. Były dyrektor Diario de Caracas, Laurentzi Odriozola, opisuje to jako „Cisza. Osiągnęli to”, tak jak obecny oficjalny plan wyborczy, który nieżyjący już Hugo Chávez rozpoczął w wieku 23 lat i kontynuował Maduro.

W rozmowie z ABC Odriozola przekonuje, że to, co dzieje się w kraju, jest „przerażające”, „popadliśmy w brak informacji, musimy dowiedzieć się, co się tutaj dzieje za pośrednictwem międzynarodowych lub zagranicznych agencji, takich jak telewizory TVE”.

Ostatni atak na stacje radiowe w całym kraju zaowocował w zeszłym tygodniu 17 nowymi zamknięciami, które dodane do 79 poprzednio potępionych przez National Press Union (SNTP), zgromadziły prawie sto zamkniętych do tej pory stacji radiowych w tym miesiącu. do października.

Związek zapewnił, że zamknięcie ostatnich 15 stacji nastąpiło głównie w przygranicznych stanach Táchira Zulia oraz w Sucre na wschodnim wybrzeżu kraju, co stanowi 70% stacji w regionie. Grał także w radiach Falcón i Isla de Margarita.

Nicmer Evans, prekandydat prawyborów opozycji, wskazał, że zamknięcie stacji radiowych jest odpowiedzią na rządowy plan uciszenia przeciwników, którzy idą na kampanię wyborczą, by wyłonić jedynego kandydata opozycji na przyszłe wybory prezydenckie.

Stacje radiowe mają w Wenezueli duży zasięg i są jednym z głównych źródeł informacji. „Arbitralne zaprzestanie nadawania na niektórych stacjach dotyka obywateli, a także ich pracowników, którzy zostali bez źródła dochodu” – poinformowała organizacja pozarządowa Espacio Público.

Hegemonia medialna

Jak donosi Espacio Público, Krajowa Komisja Telekomunikacyjna (CONATEL) jest odpowiedzialna za większość zamknięć stacji – ponad 200 – w ciągu ostatnich 13 lat.

Tym samym Maduro, którym kieruje od prawie 9 lat, utrzymuje hegemonię mediów radiowych i telewizyjnych. „To nic innego jak ciągłe wprowadzanie obskurantyzmu informacyjnego i komunikacyjnego w całym kraju” – napisał na Twitterze National College of Journalism (CNP).

CNP dodało, że oprócz zamykania stacji radiowych reżim przeprowadzał „selektywne blokady”, które „stosowano codziennie na różnych portalach informacyjnych”, co dodało do „ciągłych awarii prądu i internetu” w kraju „bez wątpienia, przyczynia się do polityki cenzury promowanej przez państwo wenezuelskie, które postawiło nas na najwyższym progu informacyjnych obskurantyzmów”.

Na spotkaniu w Madrycie Międzyamerykańskie Stowarzyszenie Prasy (SIP) zwróciło uwagę, że stacje radiowe i kanały telewizyjne są zdane na łaskę (CONATEL), organu regulacyjnego, który ma „nieograniczone uprawnienia” do stosowania „absolutnej cenzury”.

„Każdy nonsens jest pretekstem (w Wenezueli) do anulowania koncesji, które zostały przekazane osobom związanym z rządem (…) pod pretekstem braku pozwolenia na eksploatację, zamyka się je w odwecie za ich linię redakcyjną” powiedział SIP.

W ostatnich latach „można zweryfikować, że niezależne dziennikarstwo już istnieje w kraju, z tego powodu rząd nasilił represje wobec pracy dziennikarzy i zwiększył cenzurę mediów oraz zablokował i zamknął 40 mediów cyfrowych i stuletnie radio nadajników. ”, podkreślił IAPA.

W kraju karaibskim przestaniemy rozprowadzać niezależne gazety i czasopisma, ponieważ rząd ma monopol na papier. Jednym z ostatnich, który został zamknięty, był El Nacional. Jej redaktor naczelny, Miguel Henrique Otero Silva, złożył poważne skargi.

„W Wenezueli reżim nakazuje wyłączyć wolność słowa, blokując Internet, który jest jedynym sposobem wyrażania się niezależnego dziennikarstwa; i robi to, nakazując firmom telefonicznym blokowanie wszystkich stron internetowych niezależnego dziennikarstwa” – powiedział.

Otero opisał reżim Maduro jako intelektualnego autora cenzury w kraju, firmy telefoniczne są władzami materialnymi. „Firmy telekomunikacyjne są wspólnikami dyktatury”, które również współpracują z nielegalnym szpiegostwem.